Mężczyzna zaatakował kobietę przy metrze

i

Autor: Marcin Wziontek/Super Express

Brutalny napad zboczeńca przy metrze. "Zaczął mnie dusić i obmacywać" [WIDEO]

2019-06-17 15:37

- Boję się już sama wracać wieczorem do domu – mówi Agnieszka (imię zmienione), która padła ofiarą dusiciela. Pomiędzy blokami na Ursynowie młody mężczyzna rzucił się na nią, zaczął dusić i obmacywać. Gdyby nie rowerzysta, który przejeżdżał w okolicy, mogłoby dojść do tragedii.

Kobieta wracała z popołudniowej zmiany z pracy. Koło godz. 23 wysiadła z metra na stacji Stokłosy.

- Dosłownie kilkaset metrów za wyjściem podbiegł do mnie niezbyt wysoki mężczyzna. Rzucił mnie na chodnik, jedna ręką trzymał mnie za gardło a drugą zaczął macać. Zaczęłam krzyczeć przerażona tym atakiem – mówi nam pani Agnieszka. Napastnik uciekł, gdy na pomoc ruszył jej rowerzysta. Ale gdy mężczyzna, który uratował kobietę odprowadził ją pod klatkę, stał tam ten sam człowiek, który próbował ją zgwałcić!

- Nie wiem czy to był przypadek. Ale jestem przerażona. Wypowiedziałam umowę najmu, muszę zmienić mieszkanie. Od tamtej pory nie wracam sama wieczorem do domu. Po prostu się boję – mówi ofiara napaści zboczeńca.

Policja przyjęła zgłoszenie o tym zdarzeniu. - Będziemy zabezpieczać monitoring. Robimy wszystko żeby ująć sprawcę – zapewnia Robert Koniuszy z policji na Ursynowie. Policja sporządziła już wstępny portret pamięciowy poszukiwanego.

W internecie natomiast pojawiły się informacje o podobnych przypadkach. „Mężczyzna próbuje gwałcić i dusić młode kobiety”. „Rozbiera się przy nich”, „gapi się dziwnie na dziewczyny” - takie wpisy z Ursynowa krążą w sieci. Ale policja ich nie potwierdza. - Na razie mamy tylko zgłoszenie od jednej osoby. Pozostałe nie zgłosiły się do nas – podsumowuje Koniuszy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają