25 stycznia ruszyły szczepienia seniorów. Pierwsi warszawiacy powyżej 80. roku życia są już zaszczepieni. 

Już przed godz. 8 seniorzy ustawiali się w kolejkę po pierwszą dawkę szczepionki. 

Punktualnie o godz. 8 pierwsi pacjenci zostali wpuszczeni do szpitala. 

Seniorzy do punktu szczepień mogli przyjść z osobami towarzyszącymi. 

Wśród nich była pani Magdalena Śliwińska, która została zaszczepiona jako pierwsza seniorka w Szpitalu Południowym. 

Najpierw każdy pacjent musiał mieć zmierzoną temperaturę oraz zgłosić się do recepcji.

Następnie zostawało cierpliwie czekać na swoją kolej. Do gabinetu seniorzy wchodzili po wezwaniu przez lekarza.

W gabinecie lekarz przeprowadzał krótki wywiad, a następnie kierował do kolejnego pomieszczenia, gdzie na seniora czekała pielęgniarka wykonująca szczepienie. 

Szczepionki w gabinecie czekają już na seniorów odpowiednio przygotowane i zabezpieczone. 

Niewielkie ukłucie i po sprawie!

Po szczepieniu pacjenci ponownie trafiali do poczekalni, gdzie musieli zaczekać minimum 15 min. Wszystko po to, by w porę zauważyć możliwe skutki uboczne szczepienia, jak zaczerwienienie w miejscu po igle, zawroty głowy czy nawet wstrząs anafilaktyczny.