Już dwa razy w tym roku, a czwarty raz w ciągu trzech lat kadencji prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Rada Warszawy zmieniała system opłat za śmieci. Urzędnicy nie potrafią sobie poradzić ze śmieciowym chaosem, który coraz bardziej irytuje warszawiaków.

Tunel pod Ursynowem to inwestycja tyleż wyczekana przez kierowców co pechowa. Brakujące ogniwo Południowej Obwodnicy Warszawy wreszcie zostało oddane do użytku kierowcom z półtorarocznym opóźnieniem.

Choć efekty tej rewolucji w większości są jeszcze na wizualizacjach, a w tym roku warszawiakom dokuczały przede wszystkim rozkopy, to pierwsze "jaskółki"  tzw. Nowego Centrum już widać. Przy PKiN wyrasta budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej, wokół ronda Dmowskiego powstają naziemne pasy i sadzone są drzewa, Plac Pięciu Rogów zmienia się w oczach.

Takie rzeczy to tylko w Warszawie. Politykom PiS nie spodobały się… gwiazdki na świątecznym plakacie, rozwieszonym przez urząd miasta przed Bożym Narodzeniem. Na jednej z wersji plakatu europoseł i niedoszły prezydent Warszawy Patryk Jaki dopatrzył się ośmiu gwiazdek. A osiem gwiazdek to dla PiS obraza.

Zbudowany przez miasto i należący do stołecznego samorządu Szpital Południowy został władzom miasta odebrany i przejęty przez komisarza. Ale ten długo w Południowym nie porządził. Sąd uznał, że minister zdrowia nie miał prawa go wprowadzać i miasto lecznicę na Ursynowie odbiło.

W 2021 roku pochowaliśmy na Powązkach wielu artystów, zasłużonych dla stolicy osób i powstańców. Nie ma już z nami m.in. Henryka Chmielewskiego, słynnego Papcia Chmiela, twórcy kultowych komiksów i Tytusie, Romku i A’Tomku. Umarł szef Związku Powstańców Warszawskich Zbigniew Galperyn, powstaniec i prof. ekonomii Witold Kieżun. A kilka dni temu odbył się pogrzeb telewizyjnego Zulu-Guli, satyryka i radnego miasta Tadeusza Rossa. W wakacje na cmentarzu na Sadybie pochowany został Jan Janga-Tomaszewski, wieloletni aktor Teatru Ateneum. Smutno.

O wypadku na ul. Sokratesa na Bielanach głośno było w całej Polsce. W tym roku Krystian O. - kierowca pomarańczowego bmw, który zabił 33-latka na pasach, usłyszał wyrok. Nie za zabójstwo a za wypadek ze skutkiem śmiertelnym. - Nie chciałem zabić dobrego człowieka – przepraszał przed sądem skazany.

W czerwcu w potwornym wypadku w Elżbietowie zginęło 5 osób, w tym troje dzieci. W lipcu w podobnym zderzeniu ciężarówki z osobówką w Grębiszewie zginęło dwóch kierowców i dwoje dzieci. W październiku w Romanowie czterech nastolatków roztrzaskało się na drzewie i spłonęło w samochodzie, który jeden z braci zaledwie kilka dni wcześniej dostał w prezencie. To nie ranking ludzkich tragedii. To śmiertelne żniwo na warszawskich drogach.

Pandemia, izolacja, depresja zbierają żniwo. Gabinety psychoterapeutów są pełne. A stolicą niemal co kilka dni w tym roku wstrząsały informacje o młodych samobójcach. Jeremi i Igor rzucili się z okien bloków. Karolina powiesiła się w środku Lasu Kabackiego. Emil zatruł się w namiocie, też w lesie. Magda skoczyła z mostu do rzeki trzymając za rękę maleńką córeczkę Gabrysię. Niezidentyfikowany dotąd mężczyzna rzucił się ze schodów w Złotych Tarasach, miał potem dwóch naśladowców. Takiej tragicznej serii Warszawa od lat nie notowała…