Warszawskie miejsca Papcia Chmiela - Super Express
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

URODZIŁEM SIĘ W BARBAKANIE. "Urodziłem się 7 czerwca 1923 roku w Warszawie, w domu przy ulicy Nowomiejskiej 20. Kamienica już nie istnieje. W niej przed wojną mieściły się resztki wschodniej części Barbakanu, obecnie zrekonstruowanego. Wobec tego mogę powiedzieć dumnie, że urodziłem się w Barbakanie." - mówił Henryk Chmielewski w Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego.

Autor: Andrzej Lange/Super Express
Rozwiń
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

TU ZACZYNA SIĘ HISTORIA POWSTANIA "Do AK wciągnął mnie mój kolega Janusz Mierkowski, kolega ze Szkoły Budownictwa Wodnego i Lądowego, to była jedyna szkoła, liceum, na które pozwolili Niemcy. Mieściła się na ulicy Koszykowej. Obecnie tam jest gmach architektury - mówił Chmielewski w relacji dla Archiwum Historii Mówionej. "Chmielu, organizuje się armia, czy chciałbyś też wstąpić?". "No, oczywiście że tak!". Otrzymałem pseudonim Jupiter, dlatego że Janusz miał pseudonim Merkury i wpadł na pomysł, że wszyscy żołnierze w jego drużynie muszą mieć pseudonimy od gwiazd. Tak zostałem gwiazdką - opowiadał "Papcio Chmiel".

"Przychodzi dzień pierwszy sierpnia, raniutko wpada do mnie Mierkowski, ze Wspólnej musiał do mnie dojechać na Nowomiejską, na Stare Miasto i dalej na Żoliborz...". Tu zaczyna się dla "Jupitera" powstanie. Po walkach na Okęciu trafił do niewoli.

Autor: Google Earth/ Materiały prasowe
Rozwiń
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

ON PRZY MODZELEWSKIEGO A DZIECI W USA. Przez większość życia Henryk Chmielewski mieszkał na Mokotowie przy ul. Modzelewskiego. To tam zamieszkał po powrocie z USA, gdzie do dziś mieszkają jego dzieci. Jego córkę Monique Lehman doskonale znają fani programu "Żony Hollywood", a syn Artur współpracował przy projekcie NASA. Papcio Chmiel zapytany w jednym z wywiadów o to, czy nie chciał - tak jak dzieci - zamieszkać na stałe w USA, odpowiedział: "Mogłem tam zostać, ale nie byłem tym miejscem specjalnie zachwycony. Wróciłem do domu z tysiącem dolarów, pięcioma worami i trzema kartonami ciuchów, darów od kuzynów i kupionych na wyprzedażach"...

Autor: Artur Hojny/Super Express
Rozwiń
Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

W WARSZAWIE SZUKAŁ NOWEJ PARTNERKI. Henryk Chmielewski po rozwodzie z żoną tak przedstawiał swoją ofertę w warszawskich anonsach towarzyskich. Nie wiadomo, czy na serio, czy raczej kierowany wrodzonym poczuciem humoru. "Artysta plastyk, popularny autor, kawaler Orderu Uśmiechu, 40-latek pod "50", wzrost 172, waga 67 kg, szczupły, bez nałogów, znajomość niemieckiego i angielskiego. Uprawia narciarstwo i kajakarstwo. Proszę o fotooferty całej sylwetki, gwarantuję zwrot i dyskrecję..." . Opowiadał też o ciągu dalszym tych poszukiwań... "Miałem pracownię przy Naruszewicza, a mieszkałem przy Modzelewskiego. Po drodze mieszkała Irenka i zawsze przez okienko wyglądała. "A może na zupkę byś, Heniu, wstąpił?". Robiłem sobie u niej przerwę, oddech. I tak już zostało..."

Autor: Piotr Piwowarski/Super Express
Rozwiń
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

26 maja 2009 roku Henryk J. Chmielewski - nestor komiksu - ukończył pracę nad muralem z Tytusem Romkiem i A\'Tomkiem w Muzeum Powstania Warszawskiego. Był to wtedy 19 obraz, który powstał w Ogrodzie Różnym na murze okalającym Muzeum.

Na muralu Papcia Chmiela Tytus, Romek i A'Tomek pracują w harcerskiej poczcie polowej. Tytus jest listonoszem, na obrazie Papcia Chmiela z radością depcze hitlerowską flagę.

Autor: Robert Kresa/ East News
Rozwiń
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

W ostatnich latach Papcio Chmiel przeprowadził się do nowego domu przy ul. Ku Wiśle i tu zmarł.

Autor: Google Earth/ Materiały prasowe
Rozwiń
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

Warszawskie miejsca Papcia Chmiela

KOMIKS O POWSTANIU BYŁ OSTATNI. ALE PO ŚMIERCI WYSZEDŁ JESZCZE JEDEN. "Zawsze chciałem narysować komiks o Powstaniu Warszawskim. Tylko jak małpę uczynić bohaterem powstania, a dowcipy połączyć z martyrologią? Nie chcę już rysować typowych komiksów humorystycznych. Nie samym „hi, hi, hiii" człowiek żyje. Chciałem malować albumy historyczne, ale tylko takie, w których Polska odniosła zwycięstwo. A że Polska większość powstań przegrała, to zasadniczo zawęził mi się zakres tematyczny albumów historycznych. Powstanie Warszawskie było klęską, ale ze względu na własny w nim udział, postanowiłem od tego tematu zacząć serię. Musiałem wyrzucić z siebie ten temat." - opowiadał Henryk Chmielewski dziennikarzom zaraz po premierze komiksu o Powstaniu Warszawskim. Premiery ostatniego komiksu o Mieszku I niestety nie dożył. Odbyła się zaledwie tydzień po jego śmierci.

Autor: Agnieszka Śnieżko/ East News
Rozwiń
Powrót
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Warszawskie miejsca Papcia Chmiela
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email