Horror na SOR-ach! Nie działa RTG, Ludzie bez picia i jedzenia wiele godzin czekają na pomoc !

Reporter „Super Expressu” w poniedziałek z samego rana wybrał się do kilku miejskich oddziałów ratunkowych. W szpitalu Bielańskim przy ul. Cegłowskiej już od wczesnych godzin 44 pacjentów czekało w kolejce po pomoc. - Siedzę tu już 5 godzinę. Źle się czuje. Nikogo to nie obchodzi, że jest mi słabo i mam bóle brzucha. Ale muszę siedzieć- tłumaczy pani Monika. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić u ratowników pogotowia jeden z pacjentów został zarejestrowany 13 sierpnia na bielańskim Sorze i do niedzieli nie został przyjęty na żaden oddział w szpitalu. Razem z nim na przyjęcie do szpitala czekały 22 inne osoby.

Nie lepiej jest w szpitalu MSWiA przy ul. Wołoskiej. Pani Izabela Tyszkiewicz (84 l.) czekała tam na RTG. Ale okazało się, że od kilku dni nie działa. - Lekarz powiedział, że RTG jest niesprawne. Wykonano mi badanie komputerowe. Teraz siedzę i czekam na wynik już 3 godzinę - opowiada staruszka.

Wszystko przez to, że jeden z oddziałów wewnętrznych został zamknięty przez sanepid. - 8 sierpnia na oddziale wewnętrznym wykryto bakterię New Dehli. To bakteria, która często występuje w placówkach szpitalnych. Żeby nie doszło do jej rozprzestrzenienia oddział wewnętrzny w naszym szpitalu został zamknięty. Zostanie on ponownie otwarty po dokładnym wyczyszczeniu i przeprowadzonych przez sanepid posiewach. Myślę, że nastąpi to maksymalnie do miesiąca. – tłumaczy Dorota Gałczyńska – Zych, prezes szpitala bielańskiego.

Twój pupil jest bezcenny, ale karma czy zabawki już niekoniecznie. Sprawdź rabaty na stronie ZOOplus kody rabatowe.