Kobieta przeżyła HORROR. 21-latek nie miał dla niej litości, przerażające, co jej robił

i

Autor: KRP IV - Bemowo, Wola zatrzymany mężczyzna

Kobieta przeżyła HORROR. 21-latek nie miał dla niej litości, przerażające, co jej robił

2021-03-10 8:30

Przemoc domowa nie jest nowym zjawiskiem, jednak nadal jest zbyt często lekceważona. Ofiary zamknięte w domach ze swoimi oprawcami przeżywają prawdziwy horror. Może on się jednak skończyć, gdy do akcji w porę wkroczy policja. - Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym - przypominają funkcjonariusze. Tak też było i tym razem.

Policjanci dostali zgłoszenie o awanturze domowej. Wynikało z niego, że mężczyzna miał pobić swoją konkubinę. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na miejsce. Tam usłyszeli, że agresywny 21-latek jest w mieszkaniu, a w ręku ma nóż. Zza zamkniętych drzwi dobiegały przerażające krzyki. - Po wejściu zauważyli 21-latka trzymającego w ręku nóż. Stanowczo wydali mu polecenie, aby go odłożył. Po tym zatrzymali go - przekazała kom. Marta Sulowska z bemowskiej policji.

ZOBACZ TEŻ: Tak wygląda grób Paulinki Zysk 8 lat po śmierci. 12-latka zginęła w potwornym wypadku

W mieszkaniu była również roztrzęsiona konkubina. Kobieta przeżyła piekło. - Okazało się, że podczas awantury mężczyzna uderzał ją i szarpał, po chwili złapał za szyję i dusił. Taka sytuacja nie była wyjątkiem i trwała od roku - wyjaśniła policjantka.

Badanie alkomatem wykazało, że agresywny mężczyzna był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. 21-latek usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. - Prokurator poparł wniosek policjantów o zastosowanie wobec mężczyzny środka izolacyjnego. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 21-latka tymczasowego aresztu na trzy miesiące - przekazała kom. Marta Sulowska i przypomniała, że za znęcanie grozi kara do 5 lat więzienia.

Policjantka przypomniała, że każdy ma prawo złożyć w komendzie, komisariacie policji czy w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi ją lub całą rodzinę. - Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, przemoc się powtórzy - zaznaczyła.

- Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom nawet anonimowo Policję, Straż Miejską lub najbliższy Ośrodek Pomocy Społecznej. Zadzwoń! /0-22/ 668 70 00 to specjalny numer telefonu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie - Niebieska Linia - zaapelowała policjantka.

Trwają prace przy grobie Jana Lityńskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki