Ksiądz Sebastian w kajdankach przed sądem, jest oskarżony o obrzydliwe czyny. Biskup Gurda milczy

i

Autor: Andrzej Wożniak/SUPER EXPRESS

Wielki skandal w Łosicach

Ksiądz Sebastian w kajdankach przed sądem, jest oskarżony o obrzydliwe czyny. Biskup milczy

Ksiądz Sebastian M. (32 l.), pełniący posługę w parafii św. Zygmunta w Łosicach (woj. mazowieckie), przyjmując święcenia kapłańskie miał podążać drogą cnoty. Długo nie wytrzymał w celibacie, bo już po trzech latach od wyświęcenia dopuścił się obrzydliwych czynów wobec parafianki. Jego sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Siedlcach. W poniedziałek, 12 grudnia, odbyła się pierwsza rozprawa.

Ksiądz Sebastian M. stanął przed sądem za gwałt. Biskup diecezjalny milczy

Na pierwszą rozprawę w Sądzie Rejonowym w Siedlcach w poniedziałek, 12 grudnia, ks. Sebastian M. został dowieziony z więzienia w kajdankach. Na miejscu był nasz reporter. Proces utajniono, w związku z czym nikt oprócz stron i świadków nie mógł przebywać na sali sądowej. Pokrzywdzoną przez księdza Magdalenę M. z gminy Drelów (woj. lubelskie) reprezentował pełnomocnik procesowy. W poniedziałek na sali sądowej zeznawał między innymi biskup Diecezji Siedleckiej Zbigniew Gurda. Poproszony przez nas przed rozpoczęciem rozprawy o komentarz do postępowania wobec księdza oskarżonego o gwałt, odparł, że nie ma tu nic do powiedzenia.

Ks. Sebastian zgwałcił parafiankę?!

Na początku lutego informowaliśmy o zatrzymaniu ks. Sebastiana z parafii św. Zygmunta w Łosicach i jego aresztowaniu. Duchowny pełnił posługę w tej parafii od 2017 roku. Mimo że już w czerwcu 2018 roku przeniesiono go na studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w Lublinie, zdołał sobie zaskarbić sympatię wielu wiernych. Gdy skandal z księdzem w roli głównej wyszedł na jaw, nie mogli oni uwierzyć, że lubiany przez nich duszpasterz mógł dopuścić się gwałtu na kobiecie z parafii w Drelowie, w której służył wcześniej!

Siedlecka prokuratura nie miała jednak wątpliwości co do winy młodego księdza. - Dowody zebrane w toku postępowania prowadzonego przez prokuraturę dostarczyły podstaw do przedstawienia księdzu Sebastianowi M. zarzutu kilkukrotnego doprowadzenia młodej kobiety do obcowania płciowego i do poddania się innym czynnościom seksualnym – informowała nas rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek.

Według ustaleń śledczych do seksualnych epizodów księdza miało dochodzić pomiędzy październikiem 2018 roku a lutym 2019 roku, podczas wyjazdów towarzyskich do Siedlec. Jak udało nam się ustalić, pokrzywdzona Magdalena M. poskarżyła się do Diecezji Siedleckiej, w której przeprowadzono odpowiednie ustalenia. Gdy skarga parafianki potwierdziła się, kuria o seksualnych wybrykach duchownego powiadomiła siedlecka prokuraturę. Co więcej, kobieta została przebadana przez psychologów, którzy wydali orzeczenie, że mówi prawdę o niechcianych kontaktach z duchownym. Ks. Sebastian trafił do tymczasowego aresztu. Został oskarżony o to, że przy użyciu siły doprowadził w prywatnym samochodzie do obcowania płciowego kobietę powyżej 15 roku życia, oraz doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innej czynności seksualnej. Duchownemu grozi za to do 12 lat więzienia.

Sonda
Czy księża powinni żyć w celibacie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki