To nie był miły początek roku: mieszkańcy ul. Senatorskiej znaleźli leżące na chodniku stado martwych ptaków. Jak się później okazało, były to jemiołuszki - gatunek objęty w Polsce ścisłą ochrona gatunkową. O swoim znalezisku mieszkańcy poinformowali straż miejską, a gdy strażnicy przybyli na miejsce, wezwali także inspektora weterynarii. Ten stwierdził, że ptaki zostały ogłuszone w locie, a ich śmierć nastąpiła w wyniku upadku z dużej wysokości.
Tragedia pod Piasecznem: Ich dom spłonął tuż przed świętami
Wg wyjaśnień okolicznych mieszkańców, do śmierci ptaków miało dojść po godz. 7 rano. Mieszkańcy twierdzili, że wcześniej ptaków nie było na chodniku. Sprawa jest o tyle tajemnicza, że podczas imprezy sylwestrowej na pobliskim pl. Bankowym organizator imprezy nie używał środków pirotechnicznych. Prezydent miasta apelował też do warszawiaków o zaniechanie strzelania z petard przez wzgląd na zwierzęta.
Poznaj noworoczne życzenia warszawiaków!
Ciała kilku ptaków zostaną poddane sekcji, która ma potwierdzić czy hipoteza inspektora weterynarii jest trafna.