Strażacy otrzymali zgłoszenie, że na terenie magazynu mogą znajdować się niebezpieczne substancje. Na miejsce natychmiast wysłano trzy zastępy strażaków, policję i przedstawicieli inspektoratu ochrony środowiska.
- Nie stwierdziliśmy wycieku ani zatrucia – mówi mł. bryg. Karol Kroć z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. I dodaje, że na miejscu wykonano pomiary, które nie wykryły niebezpiecznej substancji unoszącej się w powietrzu.
CZYTAJ TEŻ: Wrzątek poparzył im nogi, kiedy wybuchła rura! [GALERIA]
Służby będą ustalać teraz kto jest właścicielem beczek. Zostanie wezwany do wyjaśnienia całej sprawy.