Prawdziwe tragedie rozgrywają się najczęściej za zamkniętymi drzwiami. Horror tej rodziny trwał pięć lat. 42-latek nie miał litości dla swoich najbliższych. Zamiast być dla nich opoka i wsparciem, stał się katem. Mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną i bezbronnymi dziećmi.
ZOBACZ TEŻ: Zgniła w garażu w pięknych, złotych trzewikach. Nadal nie wiedzą, kim jest ta kobieta
Wreszcie kobieta powiedziała dość! Podczas kolejnej awantury domowej wezwała na pomoc policjantów. Mężczyzna znów był dla niej bezlitosny. - W jej trakcie wyzywał ją słowami wulgarnymi, groził pozbawieniem życia, przemocą naruszał jej nietykalność cielesną - przekazała podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja z komendy w Starych Babicach.
Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mężczyznę. 42-latek był kompletnie pijany. Miał 2,7 promila alkoholu w organizmie! Do wytrzeźwienia był zamknięty w policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty. Będzie odpowiadać przed sądem za znęcanie się. Grozi mu do 5 lat więzienia.