Stereotypy w "Na dobre i na złe"! Kaszubi oburzeni
W środę 12 stycznia na antenie TVP został wyemitowany 830. odcinek serialu "Na dobre i na złe". Jego akcja odgrywa się na Kaszubach, dokąd pojechał prof. Andrzej Falkowicz, bohater grany przez Michała Żebrowskiego. Serialowi Kaszubi spotykają się w tzw. Pustą Noc, czyli ostatni wieczór przed pogrzebem zmarłego. Zgodnie z tradycją, po odmówieniu modlitwy w intencji nieboszczyka, uczestnicy obrzędu nie rozchodzili się do domów, lecz przez kilka godzin, a czasami i do rana śpiewali pieśni pustonocne. Tymczasem twórcy serialu z tego obrzędu zrobili "pijackie wrzaski" i "chlanie nad zwłokami".
To jednak nie wszystko. Czarę goryczy przelały również inne stereotypy na temat Kaszubów. Mieszkańcy tego pięknego regionu zostali przedstawieni jako zacofani, żyjący w mało współczesnych domach i nadużywający alkoholu oraz innych używek.
Kaszubi ostro odpowiadają twórcom serialu
Taki obraz społeczności kaszubskiej nie przeszedł jednak bez echa. Klub Młodych Kaszubów "Cassubia" opublikował na Facebooku wideo, w którym ostro odpowiada twórcom "Na dobre i na złe" oraz obala pokazane w serialu stereotypy. Oto, co można usłyszeć na nagraniu:
"Na Kaszubach dbamy o nasze dzieci!"
"Regularnie chodzę na badania i nikt z Warszawy nie musi mi mówić, że potrzebuję doktora"
"Byłam wiele razy na Pustej Nocy. To było zawsze w nocy! Były piękne śpiewy, a nie pijackie wrzaski!"
"Kaszub to nie wielbłąd! Wypić też musi. Ale my wiemy kiedy, w jaki sposób, w jakich okolicznościach oraz kiedy skończyć. Za umarłych to my się modlimy".
Twórcy nagrania zachęcają do przyjechania na Kaszuby i poznania ich historii, kultury oraz tradycji. Myślicie, że producenci serialu przeproszą za ten odcinek? Dajcie znać w komentarzach!