Agnieszka Włodarczyk zdecydowała się na botoks. Zrobiła to zaledwie miesiąc po porodzie!

Wiele kobiet z trudem patrzy w lustro w pierwszych tygodniach po urodzeniu ukochanego maleństwa. Brzuszek, który nie chce wrócić do formy sprzed ciąży, podkrążone oczy ze zmęczenie, to tylko niektóre mankamenty urody, z którymi borykają się świeżo upieczone mamy. Nie omija to również popularnych gwiazd. Niektóre z nich swoimi problemami dzielą się w sieci, tak jak Agnieszka Włodarczyk.

MUSISZ TO ZOBACZYĆ: Poruszające wyznanie Włodarczyk o ojcu swojego dziecka. Partner jej tego nie zapomni

Walka z nadprogramowymi kilogramami

Włodarczyk już tydzień po porodzie weszła na wagę. Swoich fanów poinformowała, że schudła tylko 8 kilogramów, a w ciąży przytyła aż 20. Co prawda zapewniła, że nie jest tym zmartwiona, a zrobiła to tylko z czystej ciekawości. Później jednak pojawił się post o brzuchu, który pozostawia wiele do życzenia.

"Jutro minie cztery tygodnie od porodu, a ja nadal mam spory brzuch:)Chciałam sobie coś kupić, ale chyba jeszcze nie ma sensu… za to buty leżą idealnie??", pisała aktorka na Instagramie.

Widać, że Agnieszka bardzo przeżywa zmiany, jakie zaszły w jej wyglądzie przez ostatnie miesiące. W końcu to ciało jest jej narzędziem pracy, nic więc dziwnego, że chciałaby szybko wrócić do idealnej formy. Jednak przed nią długa droga, ale aktorka wcale nie zamierza grzecznie czekać. Podjęła decyzję, która wydaje się być bardzo kontrowersyjna.

Włodarczyk zastosowała botoks

Aktorka postanowiła przyśpieszyć regenerację swojego organizmu po urodzeniu dziecka i poddała się popularnemu zabiegowi jakim jest zastosowanie botoksu. Okazuje się, że Agnieszka po ciąży ma problemy z włosami, które jak u wielu świeżo upieczonych mam, wypadają w nadmiarze, czy są osłabione i matowe. Podanie im botoksu sprawi, że będą odżywione i zdrowe. Składniki to głównie kolagen, kwas hialuronowy, jagody acai, w związku z tym jest bezpieczny dla kobiet karmiących piersią. Włodarczyk wydaje się być zachwycona włosami po zabiegu, czym pochwaliła się na swoim Instastories:

"Te włosy po botoksie to w ogóle... To już trzeci dzień i jakoś wyglądają. No może nie do końca... "

Miejmy nadzieję, że mama Milana, dzięki temu poczuje się chociaż trochę lepiej i bardziej przychylnie będzie patrzyła na swoje odbicie w lustrze.