Andrzej Seweryn o tolerancji. "Nie lubię tego słowa"

2022-07-12 18:25

Andrzej Seweryn (76 l.) wyjątkowo ujął nas swoją rolą paryskiej drag queen, Loretty, w produkcji Netfliksa "Królowa". Teraz aktor udzielił wywiadu, w którym komentuje swoją decyzję o występie w serialu, a także tłumaczy, czemu tolerancja to za mało. Przeczytajcie więcej poniżej!

Andrzej Seweryn o tolerancji. Mocne słowa! Robi mu łaskę

i

Autor: AKPA/Podlewski

Andrzej Seweryn komentuje swoją rolę drag queen. "Szacunek do odmienności"

Homofobia to wciąż dosyć nabrzmiały problem w Polsce. Nie rozwiąże się go jednak inaczej, niż stopniowo oswajając z odmiennością. Taki też cel mieli producenci miniserialu "Królowa". Tytuł na platformie giganta streamingowego, Netflixa, jest dostępny już od 23 czerwca. Rolę paryskiej drag queen, Loretty, która po latach wraca na rodzinny Śląsk, zagrał w serialu Andrzej Seweryn.

Aktor udzielił też wywiadu, w którym komentuje swój najnowszy występ i zdradza, co sądzi na temat tolerancji. Otóż dla niego to złe słowo! Zdaniem Andrzeja Seweryna ważny jest zwłaszcza szacunek, a także komunikacja. To właśnie kwestia tej ostatniej jest poruszona w produkcji, ukazując konflikt różnych środowisk i to, jak można go zażegnać. Najwyższa pora! 

Przy okazji aktor przypomniał też, że tradycja grania kobiet przez mężczyzn sięga znacznie dalej i wcale nie ma wiele wspólnego ze środowiskiem LGBTQIA. Choć więc nie uważa swojej roli za przełomową, ma nadzieję, że dołoży ona "cegiełkę do tego, aby świat był lepszy". Przeczytajcie poniżej, co jeszcze miał do powiedzenia Andrzej Seweryn. Naszą recenzję "Królowej" znajdziecie tutaj!

Serial opowiada o ludziach, którzy nie znają społeczności LGBT i którym trudno jest zaakceptować inność. Proces poznawania innego świata, ludzi żyjących inaczej, a jednocześnie tak nam podobnych i bliskich nam, nie jest łatwy, wymaga czasu - komentował Andrzej Seweryn w rozmowie z magazynem K MAG. 

Szacunek do odmienności. Nie lubię słowa tolerancja, ponieważ zakłada ono, że tolerujący jest powyżej tolerowanego. Jest wart więcej niż tolerowany, więc robi mu łaskę, uprzejmość i go toleruje.(…) Lubię słowo „współistnienie” - dodawał Andrzej Seweryn dla K MAG. Trudno się nie zgodzić!

Kto pojawił się na premierze "Królowej"? Zobaczcie kreacje gwiazd w naszej galerii zdjęć poniżej!

- Wcielanie się w role kobiece ma długą tradycję, to dla mnie oczywistość aktorska. Za życia Szekspira, w okresie teatru elżbietańskiego wszystkie role kobiet grane były przez mężczyzn, w teatrze japońskim po dziś są aktorzy specjalizujący się w takich rolach. Robin Williams zagrał „Panią Doubtfire”, Dustin Hoffman zagrał Dorothy w „Tootsie” - odpowiadał Andrzej Seweryn pytany o to, czy trudno mu było wcielić się w rolę Loretty. Jak widać, nie ma to wiele wspólnego z kwestią płci. Kobiety pewnie chętnie grałyby kobiety... Gdyby miały taką możliwość.

Groby reżyserów i operatorów filmowych cz. 2. Niezapomniani
Sonda
Jak podobała Ci się "Królowa" Netflix?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki