Aktorka grała Krystynę Lubicz przez blisko 20 lat! Scenarzyści zdecydowali się jednak uśmiercić serialową postać, kiedy aktorka przestała pojawiać się na planie z racji problemów z alkoholem.

Po latach wyszło na jaw, że w szpony nałogu Agnieszkę Kotulankę mogły pchnąć także kłopoty natury miłosnej. Ponoć do kieliszka zaczęła zaglądać częściej po rozpadzie swojego małżeństwa.

Aktorka miała zmagać się z alkoholizmem przez wiele lat, co zniszczyło także jej karierę, a na końcu kosztowało ją życie.

Choć widzowie zapamiętali Agnieszkę Kotulankę jako pełną werwy, ciepłą kobietę, nałóg bardzo ją zmienił. Po śmierci dzieci zmarłej aktorki zdecydowały się odciąć od bolesnych wspomnień i sprzedać jej mieszkanie.

Agnieszka Kotulanka zmarła po długiej walce z nałogiem w 2018 roku. Spoczywa na cmentarzu w Legionowie pod Warszawą, w grobie swojego ojca, podpułkownika Wojska Polskiego Józefa Kotuły.

Kotulanka zmarła na krwotoczny udar mózgu 20 lutego 2018. Co najsmutniejsze, niedługo przedtem udawało jej się wreszcie zacząć unikać alkoholu. Niestety, dla jej zdrowia było już zbyt późno.

Agnieszkę Kotulankę do dziś ciepło wspominają koledzy z planu filmowego. Niestety, nie brakowało i wpadek w jej wykonaniu!