Serial "Magda M." z jej udziałem zna niemal każdy.

Do dziś Brodzik jest lubiana w kraju, choć nie mówi się o niej już tak dużo, jak przed laty.

A jeszcze mniej mówi się o jej życiu prywatnym, ponieważ aktorka raczej stroni od opowiadania o nim w mediach.

Nie każdy więc wie, jakie okropieństwo spotkało Joannę Brodzik w dzieciństwie.

Okazuje się, że Joanna Brodzik była dzieckiem pary nastolatków. Dziewczynkę wychowywała głównie babcia, bo rodzice sami nie podołali temu zadaniu.

Aktorka miała być nawet obiektem żartów i szykan rówieśników. Wyzywano ją od "bękartów", a ksiądz odmówił chrztu w kościele.

Mama robiła, co w jej mocy, ale - na domiar złego - ojciec... porzucił rodzinę. Postanowił ułożyć sobie życie na nowo.

Z czasem mama Brodzik też związała się z nowym mężczyzną, a na świecie pojawiło się przyrodnie rodzeństwo.

Jak dziś wygląda relacja Joanny Brodzik i jej taty?

Szczęśliwie okazuje się, że ostatecznie aktorka pojednała się z ojcem, który na nowo zagościł w jej życiu. W wywiadzie dla tygodnika "Na żywo" aktorka wyznała, że jest "cudownie obecny" w jej życiu.