Jest związany z wieloma scenami teatralnymi w Polsce. Ma na swoim koncie wiele nagród za role teatralne w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi. 

Po dwudziestoletnim doświadczeniu w aktorstwie, teraz przyszedł czas, by sprawdził się w roli reżysera spektaklu Carole Greep’a „La Bombe”, którego premiera zaplanowana jest na 13 i 14 listopada w warszawskiej Scenie Relax.

Sambor Czarnota jest perfekcjonistą. 

To sztuka o tym, że najgorsza w relacji damsko-męskiej jest obojętność. „La Bombe” opowiada historię moich równolatków, których dopada małżeński kryzys i wyjeżdżają na Korsykę ratować swój związek...

Sztuka "La Bombe" ma dwie obsady.

Sambor Czarnota jest przede wszystkim reżyserem "La Bombe", ale będzie się także pojawiał na scenie.

- „La Bombe” celowo ma dwie obsady, żeby przedstawienie mogło być wystawiane bez przeszkód. Mam bardzo dobrych aktorów, ale każdy ma też swoje inne zobowiązania, w filmach czy serialach, zatem jeśli każdą z postaci grają po dwie osoby to zawsze łatwiej jest skompletować zespół, który będzie dyspozycyjny - tłumaczy nam Sambor.

Stephane w premierowych przedstawieniach zagra Radosław Pazura. W tej roli będzie jednak występował również Sambor Czarnota

Spektakl "La Bombe" będzie grany stacjonarnie w warszawskiej Scenie Relax.

Sambor Czarnota zapowiada jednak, że zmierza także wyruszyć ze sztuką w Polskę, żeby dotrzeć do widzów w małych miejscowościach.

Trzeba przyznać, że reżyserowi udało się skompletować zacną obsadę.

„La Bombe” ma podwójną obsadę:

Caroline: Anna Czartoryska-Niemczycka/ Katarzyna Glinka

Sam: Karolina Sawka/ Maria Wieczorek

Stephane: Sambor Czarnota/ Radosław Pazura

Alban: Wojciech Błach/ Michał Rolnicki