- Nie wstydzę się tego, że jestem stara i gruba. Nie mam z tym problemu. Przecież przeżyłam już ponad pół wieku, więc jak mam mówić o swoim wieku? Ważę tyle, ile ważę, i nie chcę słyszeć, że jestem puchata czy puszysta. Tak można nazywać niedźwiadka albo małego pieska. (...) Jestem grubsza niż inni, bo mam rozmiar 44, a czasem nawet 46, bo Bóg mnie obdarzył dużym biustem. Nie zamierzam tego ukrywać. Jestem też osobą starszą i nic tego nie zmieni. Metryki nie oszukam. Jestem dumna ze swojego wieku, bo wiele potrafię, dalej pracuję i ciągle osiągam sukcesy - powiedziała Dorota Wellman w rozmowie z Plejadą.