Jednak w 2008 roku jeszcze nic nie zwiastowało kłopotów w pożyciu tej pary. Tomasz Kammel podkreślał, że Katarzyna to kobieta jego życia i nie miał wątpliwości, że chce się jej oświadczyć! Choć wcześniej obawiał się, że nie sprosta wymogom małżeństwa, ukochana miała zmienić jego podejście do stałych związków.