Popularność Sipińskiej w latach 60. i 70. porównywano nawet do popularności Maryli Rodowicz. Swego czasu mówiło się, że panie są rywalkami i obie mają szanse na ogromny sukces w polskim przemyśle muzycznym.

Urszula Sipińska wylansowała takie hitowe piosenki jak "Mam cudownych rodziców", "Chcę wyjechać na wieś", "Są takie dni w tygodniu" czy "Szalala, zabawa trwa".

Niespodziewanie artystce przydarzył się poważny wypadek samochodowy, kiedy jechała do Berlina. Był to rok 1982. Po tym zdarzeniu nie wróciła już do intensywnego koncertowania.

Wypadek Urszuli Sipińskiej nie zakończył jednak jej kariery. Dopiero po dziewięciu latach od tego zdarzenia wokalistka podjęła decyzję, że żegna się ze sceną. Plotkowano wówczas, że artystka za bardzo kocha muzykę i kontakt z publicznością, że nie da rady długo bez tego wytrzymać.

A jednak minęło ponad 30 lat i Sipińska przez ten czas nie zaśpiewała publicznie. Co się dzieje z Urszulą Sipińską dzisiaj?

Postawiła na zupełnie inną branżę. Zajęła się architekturą, jest projektantką wnętrz i uchodzi teraz za osobę prywatną. Realizuje pasję i zawód, który zdobyła na studiach.

Co ciekawe, nadal ma kontakt z fanami, którzy prowadzą jej oficjalny fanklub w sieci.

Dzieli się z nimi przemyśleniami na różne tematy, a niedługo, bo 19 września, będzie obchodzić swoje 76. urodziny.

Życzymy wszystkiego dobrego!