Marcin Prokop drwi z podręcznika "Historia i teraźniejszość". "Jakbym oglądał skecz, który dzieje się naprawdę"

2022-08-18 19:45

Marcin Prokop (45 l.) lubi stroić sobie żarty. A że podręcznik do przedmiotu HiT to wyjątkowo wdzięczny obiekt do nich, dziennikarz i tym razem nie zawiódł poczuciem humoru! Pokusił się także o lekturę innej publikacji jego autora, Wojciecha Roszkowskiego, tym razem dotyczącego muzyki metalowej. Prokop wytknął profesorowi cokolwiek słabą, jak się okazało, znajomość języka angielskiego i nie tylko... Przeczytajcie poniżej!

Marcin Prokop drwi z podręcznika Historia i teraźniejszość. Jakbym oglądał skecz, który dzieje się naprawdę

i

Autor: Facebook/Marcin Prokop

Marcin Prokop śmieje się z autora podręcznika do HiT! "Pełna profeska, jak to u profesora"

Marcin Prokop potrafi sobie celnie zażartować. Dziennikarz, który dziś wystąpi w roli jednego z prowadzących koncertów, odbywających się podczas kolejnego dnia tegorocznej edycji festiwalu Top of The Top w Sopocie, odniósł się do słynnego już podręcznika do przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Ostatnio o krzywdzących teoriach profesora Wojciecha Roszkowskiego, dotyczących dzieci urodzonych dzięki in vitro pisała także Małgorzata Rozenek-Majdan.

Marcin Prokop w charakterystycznym dla siebie stylu zadrwił z autora podręcznika. Postanowił także skusić się na lekturę innej publikacji profesora Roszkowskiego. Jej tematem była muzyka metalowa, na temat której dziennikarz okazał się wiedzieć nieco więcej, niż profesor. Przy okazji wydało się także, że autor podręcznika HiT ma kłopoty z biegłą znajomością języka angielskiego. Więcej poniżej!

Dorota Wellman i Marcin Prokop. Najsympatyczniejszy duet w telewizji?

Słynny już podręcznik "Historia i Teraźniejszość" autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego, rzeczywiście zapowiada się na hit tej jesieni. Efektowne glissanda myśli profesora, snujące się po strzelistym rusztowaniu narodowo-katolickiego wzmożenia, są dla mnie źródłem nieustającej uciechy. Jakbym oglądał skecz Monty Pythona, który dzieje się naprawdę - drwił Marcin Prokop w mediach społecznościowych.

Dziś mym oczom ukazał się fragment jednego z wcześniejszych dzieł profesora, tym razem dotyczący muzyki metalowej. Profesor, jak powszechnie wiadomo, jest w tej dziedzinie niekwestionowanym ekspertem, jak zresztą w każdej innej. W owym fragmencie czytamy m.in., że zespół Venom "zapoczątkował thrash metal, czyli śmieciową odmianę metalu". Profesor zapewne wyprowadził etymologię wyrazu "śmieciowy" od słowa "trash", nie zauważywszy wszakże w swym piśmienniczym zapale, że jest tam jeszcze skromna - w wielu językach fonetycznie niema - literka "h". A słowo "thrash" oznacza w mowie Szekspira "młóckę", nie zaś "śmieci" (trash), i odnosi się do specyficznej rytmiki oraz brzmienia gitar tejże odmiany ciężkiego grania. A poza tym w dziele profesora nie ma się absolutnie do czego przyczepić, pełna profeska, jak to u profesora - kontynuował swój wpis na Facebooku Marcin Prokop po kolejnej znakomitej lekturze. Jej fragment możecie przeczytać poniżej!

Na zdjęciu widnieje typowy, chrapliwie wrzeszczący, metalowy wokalista, opętany bluźnierczym hałasem, wykonujący sprośne gesty - zakończył swój żartobliwy wpis Marcin Prokop. Musimy przyznać, zdjęcie w punkt.

Jak Marcin Prokop zmieniał się na przestrzeni lat? Dziennikarz słynie z ciętego języka. Więcej w naszej galerii zdjęć poniżej!

Sonda
Marcin Prokop w TVN. Oglądasz programy z jego udziałem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki