Marta Wierzbicka o swoich piersiach mówiła kiedyś, że ich nienawidzi ponieważ są za duże. Pogardliwie nazywała je "wielkimi k*rwami". Być może dlatego je teraz zasłania, gdy robi sobie zdjęcia topless podczas wakacji. Tak samo było podczas jej ostatniego wyjazdu do Tajlandii. Aktorka "Na Wspólnej" zakryła jej wówczas słoneczkiem na Instagramie. Biust w pełnej krasie pokazała tylko raz. Zrobiła to pozując nago w "Playboyu" (maj 2013).
Warto zaznaczyć, że topless pokazała się także przyjaciółka Marty Wierzbickiej - Oliwia Cabaj. Partnerka aktorki z programu "Azja Express" okazała się bez stanika podczas pobytu na plaży w Juracie. Na Instagramie ma także zdjęcie topless z Tajlandii.