Wideo
Pogoda
Quizy
Hołownia powiedział, że zdaje sobie sprawę z istnienia w Polsce zjawiska homoseksualizmu wśród księży. Jednak podkreślił, że nie potępia takich zachowań. Przyznaje, że sam ma wielu znajomych gejów i szanuje ich orientację. Nikt nie zasługuje na jakiekolwiek potępienie z powodu swojej orientacji seksualnej. Dziennikarz otwarcie przyznaje, że wielu z jego homoseksualnych znajomych zdaje sobie sprawę z tego, jakie ma zdanie na temat ich odmienności seksualnej. Jednak nie przeszkadza im to w kontynuowaniu przyjaźni.
- To, że jakiś duchowny jest homoseksualistą, co się zdarza, bo ma taką orientację, a nie inną, ale nie realizuje jej, żyje w celibacie, zdarzają się takie przypadki. Czy ja widzę w tym coś złego? Trudno jest mi zobaczyć w tym coś złego, bo on w takiej kondycji, jakiej jest, ze swoją orientacją seksualną zachowuje czystość. Zło jest na świecie! Zło jest na świecie i będzie działać, niestety - powiedział w rozmowie z Lula.pl.
PRZECZYTAJ: Szymon Hołownia ZNÓW RZUCA PRACĘ - odchodzi z WPROST. O co poszło tym razem?
Hołownia wypowiedział się również na temat księży pedofilów.
- Z tego się robi dużo hałasu, bo to jest spektakularne. Złapanie kogoś, kto miał być dobry, a okazał się zły. Mnie to zawsze strasznie boli, że ktoś nadużył zaufania drugiego człowieka w tak nieprawdopodobnie delikatnej relacji, jaką jest relacja duszpasterza z wiernym. Szlag mnie trafia, jak słyszę o takich rzeczach i ręce mi opadają, ale też wiem, że możemy się starać, żeby zrobić wszystko, ale miejscami się bardzo wolno staramy - powiedział.
Podcasty
Playlisty tematyczne
