Chcą mnie ukarać za śmierć moich dzieci

Beata Blajsz (36 l.) z Trębaczewa (woj. łódzkie) latem straciła swoje cztery skarby - Hanię (7 l.), Kasię (11 l.), Miecia (14 l.) i Andrzeja (15 l.). Dzieci utonęły na jej oczach w rzece.

Autor: Archiwum serwisu

Rozwiń

Chcą mnie ukarać za śmierć moich dzieci

Prokuratorzy z Wielunia, którzy badali sprawę nieszczęśliwego wypadku, doszli do wniosku, że winę za tę tragedię ponosi pani Beata, matka dzieci.

Autor: Archiwum serwisu

Rozwiń

Dzieci z Warty

Pani Beata wciąż nie może otrząsnąć się po dramacie, który rozegrał się na jej oczach. W sierpniu wybrała się ze swoimi dziećmi nad rzekę Wartę. Doszło do tragedii. Na zdjęciu widać, jak ratownicy poszukują ciał dzieci.

Autor: Archiwum serwisu

Rozwiń

Dzieci z Warty

Sprawą wypadku zajęli się śledczy z Wielunia. Po kilku miesiącach dochodzenia zdecydowali się postawić nieszczęśliwej mamie zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci Hani, Kasi, Mietka i Andrzeja. Na zdjęciu 14-letni Miecio.

Autor: Archiwum serwisu,

Rozwiń

Dzieci z Warty

- Kobieta wybrała do kąpieli niebezpieczne miejsce - informuje Józef Mizerski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, pod którą podlega prokuratura z Wielunia. - Dzieci były bez nadzoru na dzikim kąpielisku. Kobieta nie sprawdziła, jak głębokie jest tam koryto, a dodatkowo dzieci kąpały się w zakolu rzeki, gdzie nurt był najsilniejszy.

Autor: Archiwum serwisu,

Rozwiń

Dzieci z Warty

- Kobieta wybrała do kąpieli niebezpieczne miejsce - informuje Józef Mizerski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, pod którą podlega prokuratura z Wielunia.

Autor: Archiwum serwisu,

Rozwiń

Dzieci z Warty

- Dzieci były bez nadzoru na dzikim kąpielisku. Kobieta nie sprawdziła, jak głębokie jest tam koryto, a dodatkowo dzieci kąpały się w zakolu rzeki, gdzie nurt był najsilniejszy - mówi rzecznik.

Autor: Archiwum serwisu,

Rozwiń

Dzieci z Warty

Jeżeli prokuratorzy z Wielunia będą chcieli postawić na swoim, to pani Beacie może grozić nawet pięć lat więzienia. Jakby mało miała cierpień... Na zdjęciu pogrzeb czwórki dzieci.

Autor: Archiwum serwisu,

Rozwiń

Dzieci z Warty

Tak wyglądała uroczystoś pogrzebowa zmarłych dzieci.

Autor: Archiwum serwisu,

Rozwiń

Dzieci z Warty

Ratownicy długo poszukiwali dzieci, które porwał silny prąd Warty.

Autor: Archiwum serwisu

Rozwiń

Dzieci utonęły w Warcie. Matka stanęła przed sądem

Pani Beata wciąż nie może otrząsnąć się po dramacie, który rozegrał się na jej oczach. W sierpniu wybrała się ze swoimi dziećmi nad rzekę Wartę. Towarzyszyła im pracownica miejskiego ośrodka pomocy społecznej, która pomagała rodzinie w codziennych obowiązkach. Było upalnie, więc pani Beata weszła z dziećmi do wody. Obok kąpały się inne osoby. Niestety doszło do tragedii.

Autor: Archiwum serwisu

Rozwiń

Powrót

Zamknij reklamę za s.

Zamknij reklamę

...