W 1541 odcinku "M jak miłość" do Polski wróci Katia (Joanna Jarmołowicz) z córeczką (Lena Dałek) Łukasza (Jakub Józefowicz). Będzie uciekała z Gruzji przed bandytą Igorem (Ali Bahrudinov), który wraz ze swoją rodzinką urządził jej i dziecku prawdziwe piekło! Ale mąż oczywiście przyjedzie za nią, a kiedy dowie się, że "jego" kobiety zamieszkały u Łukasza, wkroczy do akcji. I to bardzo brutalnie i bez żadnych hamulców - zaatakuje nawet chora Martę (Dominika Ostałowska)!