El. MŚ 1994: Polska - Anglia (1993)
Dantejskie sceny na meczu reprezentacji Polski przeciwko Anglii. Na Stadionie Śląskim doszło do ogromnych bijatyk, gdy biało-czerwoni mierzyli się z "Synami Albionu" w eliminacjach MŚ 1994. Interweniowała policja, która ciosami pałkami uspokajała najbardziej krewkich chuliganów.
Autor: Archiwum serwisu
Puchar Polski: Korona Kielce - Legia Warszawa (2003)
Trzecioligowa wówczas Korona Kielce w obecności 10 tysięcy widzów zremisowała z Legią Warszawa 1:1 w 1/4 finału Pucharu Polski. W 73. minucie sędzia musiał przerwać jednak spotkanie ze względu na ogromną zadymę. Chuligani gospodarzy ruszyli w kierunku sektora przyjezdnych, a w stronę policjantów poleciały kamienie i inne przedmioty.
Autor: Archiwum serwisu
II Liga: Motor Lublin - Lechia Gdańsk (2007)
Mecz dwóch drużyn z dużych miast cieszył się sporym zainteresowaniem. Niestety, po raz kolejny dali znać o sobie chuligani. W 41. minucie spotkanie przerwano z powodu wtargnięcia na boisko stadionowych bandytów. Strony urządziły sobie na murawie prawdziwą jatkę.
Autor: Archiwum serwisu
Puchar Polski: Ruch Chorzów - Lech Poznań (2009)
W finałowym meczu Pucharu Polski 2009 Ruch Chorzów mierzył się na Stadionie Śląskim z Lechem Poznań. W przerwie spotkania doszło do regularnej wojny fanów "Niebieskich" z policją. W stronę umundurowanych funkcjonariuszy leciało wszystko, co znalazło się pod ręką chuliganów.
Autor: Archiwum serwisu
Ekstraklasa: Legia Warszawa - Wisła Kraków (2001)
Stadion Legii Warszawa przed przebudową widział wiele. W 2001 roku doszło do wielkich zadym podczas ligowego meczu stołecznej ekipy z Wisłą Kraków. Chuligani "Białej Gwiazdy" atakowali policjantów kijami i sztachetami, ogrodzenie chcieli sforsować również gospodarze. Doszło również do ogromnego pożaru, gdy legioniści palili symbole rywali na trybunach.
Autor: Archiwum serwisu
Turniej towarzyski: Odra Opole - Śląsk Wrocław (2014)
Brutalna wojna podczas towarzyskiego turnieju kibiców Odry Opole. Specjalnie na te zawody wybrała się grupa chuliganów Śląska Wrocław. W pewnym momencie kilkudziesięciu z nich założyło kominiarki i wkroczyło na "Orlika" bezlitośnie okładając bezbronnych rywali pięściami po twarzach oraz kopiąc ich po ciałach.
Autor: Archiwum serwisu
Puchar Polski: Legia Warszawa - Lech Poznań (2011)
Finałowy mecz Pucharu Polski 2011 między zwaśnionymi Legią Warszawa a Lechem Poznań odbył się w Bydgoszczy. Po zakończonym spotkaniu doszło do jednej z najgłośniejszych zadym ostatnich lat. Chuligani obu zespołów sforsowali ogrodzenia i ruszyli do ataku. Interweniowała policja i doszło do aktów brutalności. Rzucano krzesełkami i innymi przedmiotami. Sytuację z trudem opanowała policyjna polewaczka.
Autor: Archiwum serwisu
Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (2012)
Wielkie Derby Śląska rzadko bywały spokojne na trybunach. W kwietniu 2012 spora grupa kibiców Górnika zawitała na stadion przy Cichej. Nie mogli oni spodziewać się ciepłego przyjęcia. Chuligani Ruchu próbowali dostać się do zajmowanego przez nich sektora, a również goście stara się pokonać ogrodzenie. Interweniująca policja miała ogromny problem. W kierunku funkcjonariuszy raz po raz leciały krzesełka.
Autor: Archiwum serwisu
Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Wisła Kraków (2016)
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na stadionie przy Cichej w końcówce sezonu zasadniczego. Podczas spotkania doszło do poważnych starć. Chuligani Ruchu za wszelką cenę chcieli zaatakować gości z Krakowa. Mimo interwencji policyjnej polewaczki nie dawali za wygraną. Po długich minutach sytuacja wreszcie się uspokoiła. Co ciekawe, dzisiaj kibiców Ruchu i Wisły łączy... zgoda.
Autor: Archiwum serwisu
Puchar Polski: Zawisza Bydgoszcz - Widzew Łódź (2010)
To miało być piłkarskie święto. Przez chuliganów zamieniło się jednak w koszmar. Legendą obrosły obrazki, na których chuligani z Łodzi zrzucają przenośną toaletę z trybuny, pod którą stali policjanci. Użyto gazu, stadion zdemolowano.
Autor: Archiwum serwisu
II Liga: Ruch Chorzów - ŁKS Łódź (2004)
Jedna z najgłośniejszych zadym początku XXI wieku na polskich stadionach. Chuligani przerwali mecz przy Cichej na ponad 15 minut. Doszło tam do regularnej wojny. Na te wydarzenia musiał zareagować PZPN, który zamknął później stadion Ruchu, na którym wyjątkowo często dochodzi do chuligańskich ekscesów.
Autor: Archiwum serwisu
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...