Karolina Ferenstein-Kraśko uczyła dziennikarza jazdy konno, choć nie był dobrym uczniem.

Para pobrała się we wrześniu 2008 roku.

Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko mają trójkę dzieci.

Karolina Ferenstein-Kraśko ciężko znosiła czas rozłąki, gdy Piotr Kraśko wyjeżdżał służbowo za granicę. - Najtrudniejsze były dwa pierwsze miesiące rozłąki. Tragedia i płacz non stop. Życie nauczyło mnie hartu ducha i tego, że trzeba rozumieć poświęcenia i pasje innych - mówiła później w jednym z wywiadów.

Parze udało się jednak pokonać wszystkie niedogodności.

Początki ich znajomości nie były łatwe - Piotr Kraśko był tuż po rozwodzie, a Karolina Ferenstein miała wówczas chłopaka.

Amazonka postanowiła jednak zerwać z partnerem, by związać się z Piotrem Kraśką.

- To uczucie rodziło się bardzo płynnie. Długo się tylko przyjaźniliśmy, dobrze rozumieliśmy, przyjemnie spędzało nam się wspólnie czas. Najpierw byliśmy parą uczeń-instruktor, potem przyjaciółmi, a potem... przestaliśmy razem trenować - opowiadała kilka lat temu w wywiadzie z "Galą".

- Bardzo szybko przekonałam się, jakim Piotr jest dobrym człowiekiem, że mogę na nim naprawdę zawsze polegać. Piotrek jest dla mnie prawdziwym oparciem, potrafi jak rycerz na białym koniu pojawić się zawsze wtedy, kiedy go potrzebuję. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia przylatywał ze Stanów, wsiadał na lotnisku w samochód i przyjeżdżał po to tylko, żeby ze mną porozmawiać. Tak po prostu, bo było mi ciężko - mówiła w tym samym wywiadzie.

W końcu Karolina Ferenstein-Kraśko nauczyła się żyć częściowo w związku na odległość i kolejne rozłąki nie były dla niej aż tak boelsne.

- Można być z kimś blisko na odległość i daleko siebie, kiedy jest się obok. Można ze sobą mieszkać i stać się obcymi sobie ludźmi. A można się widywać rzadko, rozmawiać tylko przez telefon i wiedzieć, że wciąż jest się razem. Czuć, że prowadzi się wspólne życie - mówiła w jednym z wywiadów.

Para często pokazuje się razem na oficjalnych imprezach.

Nie rozdzieliły ich nawet plotki o rzekomym ozstaniu.

Na ślub wybrali nietypowe stroje: Karolina Ferenstein miała na nogach oficerki, a Piotr Kraśko białe bryczesy.

Para wspiera się w każdych okolicznosciach.

Na pewno czeka ich jeszcze wiele wspólnych lat razem!