Ranking. Do dwóch razy sztuka
Czasami oglądając polskie seriale, można mieć deja vu, ale to wcale nie jest przywidzenie. Okazuje się, że przypadki, kiedy aktor zagrał w jednej produkcji dwie różne role, nie należą wbrew pozorom do rzadkości. Czyja „podwójna rola” zaskoczyła was najbardziej?
Filip Bobek (Na dobre i na złe)
To w szpitalu w Leśnej Górze aktor stawiał swoje pierwsze kroki przed kamerę, gdy w 2005 r., tuż po szkole teatralnej zagrał epizodyczną rolę pechowego pana młodego. Od 2018 r. zaś gra w serialu doktora Marcina Molendę.