Tłum na trasie przejazdu królewskiego orszaku gęstniał już od wczesnych godzin porannych. Żeby zając najlepsze miejsca trzeba było nocować przy barierkach.
Autor: Archiwum serwisu,
Rozwiń
Ślub księcia Williama
Tłum na trasie przejazdu królewskiego orszaku gęstniał już od wczesnych godzin porannych. Żeby zając najlepsze miejsca trzeba było nocować przy barierkach.