Ta kula powinna mnie zabić
Jakub Tynka trzyma kulę, która o mało go nie zabiła. Weszła przez szyję, a po wyjściu przez plecy utkwiła w zbiorniku na wodę.
Pacjent w okresie, gdy był nieprzytomny i otrzymał pomoc lekarzy. Widać ranę wlotową.
Drastyczne zdjęcie, ale prawdziwe. Tak wyglądała rana wylotowa.
Nieprzytomny Kuba pod opieką doktora Brzozowskiego.
Pacjent powoli wraca do zdrowia.
Tynka podczas misji w Afganistanie.
Odpoczynek podczas patrolu.
Ekipa z którą Jakub Tynka przyjechał na misję w Afganistanie.
Okładka książki "Ból".
Jarosław Rybak, autor książki "Ból".