W czasie rozmowy została zapytana o to, jakie sukcesy może zaliczyć do tych, gdy kierowała w Ministerstwie Edukacji Narodowej. 

Zalewska skromnie przyznała: - jeśli chodzi o sukcesy, to mogłabym bez końca wymieniać.

Dopytana o porażki odparła: - Może strajk, ale nie wiem, czy trzeba na niego patrzeć w kategoriach porażki. Mogę powiedzieć, że to też sukces, bo być ministrem w czasach zwyczajnych jest prosto, ale wtedy, kiedy jest kryzys, to trzeba wznieść się na wyżyny.

W poniedziałek Zalewska pojawiła się jako gość radia ZET.

I zaskoczyła metamorfozą! To już nie jest dawna minister.

Od razu wrzuciło się w oczy to, że Anna Zalewska zmieniła fryzurę, teraz ma zdecydowanie dłuższe włosy.

Europosłanka zrezygnowała też z ciemnego koloru i ma obecnie jaśniejsze włosy.

Co więcej, postawiła też na modne okulary.

Pożegnała się z czarnymi, bardzo wyrazistymi oprawkami, a postawiła na modne, duże, okrągłe oprawki w kolorze złotym.

Widać też, że wysmuklała. Zupełnie odmieniona Zalewska wygląda znakomicie.

W czasie rozmowy Zalewska została zapytana o ocenę ministra Dariusza Piontkowskiego.

- Radzi sobie bardzo dobrze. To widać - przyznała była szefowa MEN. 

- Od 2-3 tygodni codziennie jest w mediach, żeby szczegółowo mówić, w jaki sposób przygotowane są szkoły. By razem z uczniami, rodzicami i nauczycielami przeżyć ten trudny czas - dodała.