Artur Barciś: Chciałbym pracować do końca życia

2020-04-01 2:34

Artur Barciś (64 l.), czyli m.in. niezapomniany Tadzio Norek z „Miodowych lat”, przyznaje, że dba o siebie, żeby jak najdłużej pracować na scenie. Aktor unika nałogów i regularnie się bada. Nie chce być też dla nikogo ciężarem.

Artur Barciś

i

Autor: AKPA

– W pewnym momencie swojego życia zacząłem bardziej o siebie dbać, żeby nie umrzeć przedwcześnie i nie zostawić mojej rodziny w cierpieniu i smutku. Życie jest naprawdę piękne. Doceniam to, co dostałem od losu, i chciałbym jeszcze długo cieszyć się tym wszystkim. Nie palę papierosów, regularnie się badam. Chcę być jak najdłużej mężem i ojcem oraz sprawnym aktorem, bo aktor, który często choruje jest po prostu nieprzydatny. Z chorowitych aktorów często się rezygnuje, a ja chciałbym pracować w swoim zawodzie do końca życia. Praca wciąż daje mi wiele radości i satysfakcji – opowiada Barciś.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki