Fani "BrzydUli" mogą być w szoku. Gwiazda miała zagrać zupełnie inną postać. To zmieniłoby całkowicie serial!

"BrzydUlę 2" możecie oglądać na antenie TVN7 oraz na Player.pl. W tytułową postać wcieliła się Julia Kamińska. W drugiej odsłonie serialu ma męża, którego gra Filip Bobek. Znaczna część obsady z pierwszej części dołączyła również do drugiej. Zabrakło kultowej postaci, czyli projektanta Pshemko, którego grał Jacek Braciak. Trudno sobie wyobrazić, że inni aktorzy mogliby zrezygnować z kreacji, za które pokochały ich miliony Polaków. Serial zyskał sporą sympatię widzów. Małgorzata Socha rozbawia fanów do łez! Każdy w "BrzydUli" ma wyjątkową rolę. Maja Hirsch gra damę z charakterem. W pierwszej części serialu była narzeczoną Marka Dobrzańskiego (Filip Bobek). Serialowa Paula miesza w życiu Uli i Marka, ale trzęsie również całym domem mody! Aktorka zdradziła, że mogła nie dostać tej roli!

- To był hit! Przyszłam na casting do roli kochanki Marka - modelki, którą grała w pierwszej serii Weronika Książkiewicz. Grałam z Filipem Bobkiem scenę Klaudii - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

Maja Hirsch miała wtedy również inne zobowiązanie, jednak nie wypaliło, i gdy powiadomiła produkcję o tym, że ma wolne, zaproponowano jej rolę Pauliny Febo.

ZOBACZ: To już pewne! Wielka radość w "Rolnik szuka żony". Jeden moment pociągnął lawinę zdarzeń

Na drugim castingu Hirsch dostała rolę. Wspomina, że zagrała wtedy z Bobkiem scenę zazdrości: - Rzucałam w Filipa butem, trzaskałam drzwiami i fajnie to poszło. Lubicie postać Pauli? Aktorka w wielu scenach mówi w języku włoskim!