Ciężarna Agnieszka Hyży w miniówce pokazuje brzuch na ściance. Padniecie na ten widok!

2021-09-24 22:31

Agnieszka Hyży wprost promieniej w ciąży. Mimo, że jest w ósmym miesiącu ciąży zdecydowała się poprowadzić premierę serialu. Jej stylizacja powaliła wszystkich na kolana. Każda przyszła mama chciałaby tak wyglądać!

Agnieszka Hyży

i

Autor: AKPA

Odkąd Agnieszka Hyży zaszła w ciążę rzadko pokazywała się publicznie. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek i zdecydowała się na poprowadzenie premiery serialu "NIEBŁA(C)HE rozmowy o rodzicielstwie". Mimo, że jest w ósmym miesiącu ciąży w ogóle nie widać po niej zmęczenia. Wręcz przeciwnie. Agnieszka wprost promienieje, a welurowa mini, którą założyła, idealnie podkreślała jej ciążowe krągłości.

ZOBACZ KONIECZNIE: Ciężarna Agnieszka Hyży apeluje do fanów. Podejmuje już stanowcze kroki

Pochwaliła się sporym brzuszkiem

Wszyscy, którzy myśleli, że Agnieszka Hyży zamknęła się w czterech ścianach i szykuje do porodu, są w błędzie. Prezenterka, raptem miesiąc przed rozwiązaniem, pojawiła się na evencie. Gdy pojawiła się na scenie, wszystkim zaparło dech w piersiach. Żona Grzegorza Hyżego wyglądała oszałamiająco. Postawiła na welurową mini z dekoltem, która znakomicie podkreślała spory ciążowy brzuszek. Do tego dobrała czółenka w tym samym kolorze. Aż trudno uwierzyć, że prezenterka jest już w ósmym miesiącu ciąży. Przecież raptem w sierpniu wraz z mężem poinformowali, że spodziewają się swojego pierwszego dziecka. Co ciekawe nie chcą wiedzieć, czy urodzi się dziewczynka, czy chłopiec.

PSYCHOTEST. Którą gwiazdą jesteś? Perfekcyjna jak Gosia Rozenek, czy wybuchowa jak Magda Gessler?

Pytanie 1 z 8
Najczęściej ubierasz się w:

Nie chcą znać płci

Agnieszka z poprzedniego małżeństwa ma ośmioletnią córkę Martę i jak sama przyznaje trochę obawiają się domowej rewolucji, gdy na świecie pojawi się pierwsze dziecko jej i Grzegorza.

- My sami zastanawiamy się, jak to będzie. Z jednej strony radość, z drugiej rewolucja. Przez siedem lat żyjemy jako rodzina, mamy utarte schematy, mamy zorganizowane to życie logistycznie. A tutaj taki mały człowiek, który nam wszystko wywróci do góry nogami - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

Co ciekawe para nie chce znać płci dziecka. W związku z tym, w wyprawce nie mogli postawić na jeden kolor ubranek i akcesoriów do pokoju. Problemem okazał się również wybór imienia.

- Mamy cały katalog imion. Zwłaszcza że to będzie wielka niespodzianka, w którą stronę pójdziemy, który kolor będzie obowiązywał w naszym życiu. Wiele niespodzianek nas czeka i tak też prywatnie sobie założyliśmy - dodaje.

Jestem szczęśliwa! Katarzyna Figura rozwiedziona

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki