Legendarny Klub Stodoła to jedno z czołowych warszawskich miejsc, w którym od lat TOP-owi polscy artyści organizują swoje koncerty. W czasie wzmożonych zachorowań i obostrzeń związanych z pandemią klub musiał przesunąć większość koncertów i imprez. Jednak 12 czerwca miała miejsce „Letnia odsłona Stodoły”. Od tego momentu klub organizuje mini-koncerty, warsztaty i spotkania w pełni zgodne z obecnymi zasadami bezpieczeństwa. I właśnie tam 3 lipca odbył się koncert zespołu Cukier - młodych muzyków, którzy mimo niesprzyjających okoliczności walczą o swoje miejsce na scenie, a w tym co robią są naprawdę dobrzy.
Koncert Cukru, ze względu na treść tekstów i sposób grania, nie jest typowym występem. Zróżnicowanie muzyczne, historie zawarte w tekstach, różne ekspresje i sposoby śpiewania zmuszają do ogromnego przygotowania i skupienia. To paradoksalne i niezwykle, że kiedy ta maszyna już działa i trwa koncert, czujemy, że naprawdę odpoczywamy. Występ w Stodole poruszył publiczność.
- Pomimo słabej sytuacji z koncertami w Polsce, mieliśmy okazje zagrać na żywo i jesteśmy bardzo wdzięczni organizatorom za taką możliwość. To pokazało, że można zorganizować show bezpiecznie i mądrze - cieszą się artyści.
Zespół Cukier powstał z inicjatywy Amadeusza Krebsa, który chciał na swoją debiutancką płytę zaprosić artystów z różnych muzycznych światów. Po licznych sesjach studyjnych z Bartkiem Caboniem było jasne, że projekt będzie duetem. Obaj Panowie na co dzień pracują z Dawidem Kwiatkowskim.