Edyta Górniak przekazała tragiczne wieści dla nas wszystkich. Od razu za to przeprosiła

2021-01-10 19:00

Edyta Górniak zorganizowała na swoim Instagramie kolejną transmisję live. Wokalistka skomentowała tym razem sytuację na świecie i zamieszki w Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie przekazała internautom złe wieści. Ci, którzy cieszyli się, gdy żegnali okropny 2020 rok, i mieli nadzieję, że ten nowy przyniesie pozytywne zmiany, będą wstrząśnięci.

Edyta Górniak

i

Autor: Akpa Edyta Górniak

Edyta Górniak w najnowszej transmisji live na Instagramie nawiązała do sytuacji na świecie i ostatnich wydarzeń w Stanach Zjednoczonych, gdzie zwolennicy Donalda Trumpa wdarli się do Kapitolu. Protesty wcale nie dziwią wokalistki, która jest pewna, że na świecie nastaje nowy porządek, jednak zanim wszystko się unormuje, zapanuje jeszcze większy chaos. I tu Edyta ma złą wiadomość dla nas wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy wierzyli, że z końcem 2020 roku skończy się okrutny, straszny i nieprzewidywalny czas. Edyta rozwiewa wszelkie nadzieje na jakąkolwiek poprawę. Według niej w 2021 roku będzie jeszcze gorzej!

Zobacz także: Edyta Górniak ZAŁAMANA. Straciła narzeczonego i zdrowie. Szczegóły mrożą krew w żyłach!

- Piszecie, że jesteście przerażeni tym, co się wydarzyło na świecie, w Stanach Zjednoczonych. No, zaczęło się z grubej rury, to fakt. Ustanowienie nowych zasad na świecie nie odbędzie się inaczej niż w chaosie, musi się najpierw obalić wszystko, co było stare, wszystkie struktury, które nie służą ludzkości, muszą się po prostu rozpaść - mówi wokalistka.

NIE PRZEGAP: Nie uwierzycie, gdzie Anna Mucha uprawiała seks. Jeszcze się tym chwali. Żebrowski nie był gorszy

- (Wydarzenia w USA) Pokazują, że prawda i kłamstwo będą się bardzo mocno ze sobą tarły, że na nowym świecie, który powstaje, i starym, który się obala, nie będzie już miejsca na kłamstwo, wyzysk, manipulacje. To, co jest stare, schorowane, spleśniałe i jest przeciwko człowiekowi, musi się obalić, musi runąć! Ale zanim to nastąpi, będą turbulencje, to będzie długi proces - uprzedza swoich fanów Edyta. 

- To będzie ważny rok i niestety nie będzie prostszy od poprzedniego. Przepraszam, że mówię wam to szczerze - podkreśliła.

Edyta Górniak o szczepionkach

Piosenkarka po raz kolejny wypowiedziała się na temat szczepień, które rozpoczęły się w Polsce.

- Dostałam od was takie zapytania, zwierzenia, że jest wam bardzo ciężko, że macie trudny czas, depresyjny, chcecie się poddać, nie wiecie, czego się trzymać... Brać zastrzyki, nie brać zastrzyków. Powiem wam tak: ja osobiście wolę powierzyć swoje życie w ręce nieomylnego Boga, niż w ręce omylnego człowieka. Bóg nie zrobi nam krzywdy, a człowiek nawet, gdyby miał dobre intencje, może się pomylić. Ja nie będę chciała być obiektem dla doświadczenia, które może w przeciągu kilku miesięcy czy roku pokazać, że niesłusznie zaufałam. Nikt mnie wtedy nie przeprosi. Po prostu nie mogę temu zaufać. Odpowiadam za siebie, za swoje życie, życie mojej rodziny. Decyzja zależy od was, czy zgodzicie się poddać temu doświadczeniu czy nie. Ja wolę oddać swoje życie i zdrowie w ręce mojego Stwórcy, niech on decyduje, a nie w ręce człowieka - mówi Edyta. 

Zobacz także: Mama Roberta Lewandowskiego to niezła laska. Właśnie wyszło na jaw, że przyjaźni się z polską gwiazdą. MAMY ZDJĘCIE

Wokalistka podkreśliła, że według niej szczepionki wciąż nie są pewnym lekarstwem. 

- Nawet gdyby ten zastrzyk miałby pomóc ludziom, to jest nazbyt wiele kontrowersji wokół tego tematu, nazbyt wiele opinii lekarzy i naukowców z całego świata. I te opinie nie są zbieżne. Z tego powodu nie zgodzę się być królikiem doświadczalnym - powiedziała. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki