Ewa Farna zachwyciła wszystkich swoją metamorfozą. Niedawno piosenkarka prezentowała swoją odchudzoną sylwetkę goszcząc w studio "Dzień dobry TVN". Wcześniej piosenkarka musiała mierzyć się z nieprzychylnymi i często wręcz niemiłymi komentarzami na temat jej wagi.
- Ja i body positive - pisała ostatnio Ewa Farna - Oj, jakby ten trend rządził już parę lat temu, pewnie bym nie dostawała takiego linczu, jak mi się obrywało przez lata, kiedy zmieniałam się z dziewczyny w kobietę... nie był to łatwy czas, kiedy przechodzisz przez etap samoakceptacji, przyjmowanie zmian Twojego ciała pod wpływem hormonów i dojrzewania, a ktoś Ci, za przeproszeniem, pierd*li, że już nie tak samo wyglądasz i powinnaś mniej jeść... (o konsekwencjach tego innym razem).
Odchudzona piosenkarka przeszła do tematu swojej wagi.
- Chcę Wam powiedzieć, że zawsze mocno starałam się podkreślać to, że fakt, iż nie ważę 50 czy nawet 60 kg, nie znaczy, że nie mam prawa być piosenkarką czy pojawiać się na okładkach... Szok - to nie znaczy też, że prowadzę niezdrowy styl życia!
Ewa Farna w środku nocy pije wino. Obok niej... Kuba Wojewódzki
Z poluzowania obostrzeń i wznowienia działalności skorzystała także Ewa Farna, która wraz z Kubą Wojewódzkim udała się do modnej, warszawskiej restauracji. Król TVN umieścił w sieci zdjęcie z tego spotkania, a z jego wpisu dowiadujemy się, że przeciągnęło się ono do późnych godzin nocnych. Para wznosiła toast, a na ich stoliku znalazła się także kolacja.
- Dopiero godzina 1:00 a zostaliśmy sami? Ludzie nie potrafią się bawić... ?- pisze pod zdjęciem Kuba Wojewódzki.
Na jego wpis odpowiedziała Ewa Farna i podziękowała mu za spotkanie nazywając go wujkiem.
Zobaczcie fotkę niżej.