Aktorka "Barw szczęścia" straciła dziecko. Szczere wyznanie

2019-09-20 12:12

Maria Dejmek (31 l.) opowiada o bolesnych chwilach. Aktorka znana m.in. z "Barw szczęścia" straciła córeczkę, a teraz oczekuje na narodziny syna. Cieszy się każdą chwilą w ciąży. Apeluje do innych kobiet: "Pamiętajcie, że nie jesteście same".

Maria Dejmek

i

Autor: East News

Aktorka znana z serialu "Barwy szczęścia" cieszy się swoim odmiennym stanem. Maria Dejmek oczekuje narodzin synka. Na swoim profilu instagramowym chętnie pozuje z zaokrąglonym brzuszkiem. Gwiazda opublikowała wpis, w którym szczerze opowiedziała o swoich bolesnych przeżyciach. Okazało się, że Maria była już wcześniej w ciąży. Miała urodzić dziewczynkę, niestety poroniła. Od tego wydarzenia minął rok i teraz kobieta zdecydowała się opowiedzieć o tej tragedii: - Wiem, że takich kobiet jak ja jest wiele i trzeba o tym mówić... Dejmek długo nie mogła pozbierać się po tym wydarzeniu. Oczywiście wspierał ją partner, ale ból był nie do opisania: - Nie wiem co było gorsze... ból fizyczny czy ból psychiczny. Jeszcze granie w serialu z cudowną małą dziewczynką... to było piekło... Dziś jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem, noszę pod sercem naszego syna, z dumą głaszczę mój brzuszek cały czas!!!

ZOBACZ: Wstrząsające wyznanie Rozenek-Majdan: Poroniłam już drugi raz

W instagramowym wpisie, aktorka przyznała, że musiała skorzystać z pomocy psychologa. Apeluje do wszystkich kobiet, aby nie bały się korzystać z takiej formy pomocy i dały sobie czas, a na pewno szczęście uśmiechnie się również do nich i wkrótce zostaną mamami. Na koniec dodała: - Niniejszym odpowiadam również paniom, które piszą, że to żenujące trzymać się za brzuch(!) lub jestem kolejną „instamaDkom”. Zanim ocenicie kogoś, powiecie przykre słowa, pamiętajcie, że po drugiej stronie jest człowiek, który ma swoją historię, swoje uczucia i wrażliwość. Pod postem pojawiły się wspierające gwiazdę komentarze oraz wyznania obserwatorek, które również doświadczyły poronienia:

Ja przedwczoraj straciłam swojego maluszka, straszny ból i fizyczny i psychiczny. Ciężko jest się z tym pogodzić. Wychodzisz na ulicę i patrzysz na te wszystkie dzieci i pytasz się dlaczego? Dlaczego ja?

Kochana.... Love U jeszcze bardziej za ten post ❤️❤️ mnie to spotkało 5 lat temu... A teraz ... Hela ma 3 lata ? pozdrawiamy i całujemy Was cieplutko ❤️❤️

Nie zrozumie ten, kto nie doświadczył tego....Ja to przeszłam dwukrotnie, teraz mam dwoje cudownych maluchów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają