Gwiazdor TVN-u ma intymny problem z puszczaniem bąków. Chce zostać pogodynkiem

Łukasz Darłak (26 l.) ledwo wyszedł z Domu Wielkiego Brata, a już planuje wielką karierę w mediach. Jego pomysły są naprawdę zaskakujące. Uczestnik nowego show TVN-u wyznał, że chciałby zrobić karierę w telewizji jako... pogodynek. Mało tego, przyznał, że chce zająć miejsce Bartka Jędrzejaka. Czy wschodzący celebryta wygryzie słynną twarz telewizji? - Nie ukrywam, że czułem się jak ryba w wodzie podczas tygodnia medialnego w domu Wielkiego Brata. Prowadziłem wtedy pogodę i wychodziło mi to świetnie. Posada Bartka Jędrzejaka w 'DD TVN' bardzo mi odpowiada. Chciałbym, żeby jego kariera poszła w górę, a ja wtedy będę mógł wejść na jego miejsce - powiedział w wywiadzie dla portalu Pomponik.pl.

Zobacz także: Big Brother: Łukasz wpadł w szał i zaczął demolować dom

Niestety, Łukasz zdradził też w mediach intymny problem. Chodzi o puszczanie bąków... podobno robi to bardzo często. Przypadłość utrudnia mu nieco codzienne życie. Czyżby stanęło to na jego drodze do wymarzonej kariery? Jak sam przyznał: - Bardzo puszczam bąki. Zastanawiam się czy nie pójść do lekarza z tym, bo naprawdę jest tego za dużo. Czytałem w internecie, że jest taka choroba, nazywa się gazica i polega na tym, że ludzie puszczają za dużo bąków - pisze Pudelek.pl

Zobacz także: Kto wygrał Big Brothera? Kim jest Magdalena Wójcik?