Henryk Talar ma swoje 5 minut: Uroił dziecko, aby zostać celebrytą?!

2020-01-18 4:46

Henryk Talar (75 l.) grywał już role drugo- i trzecioplanowe, podkładał głos w kreskówkach i grach, bez powodzenia startował jako prezenter telewizyjny. Ostatnio słuch niemal o nim zaginął, aż do czasu, kiedy dostał szansę zagrania w serialu „Archiwista”. Ten sukces najwyraźniej zawrócił mu w głowie, bo aktor na stare lata zapragnął być celebrytą. W tym tygodniu wyznał, że jest ojcem trzymiesięcznego syna, a dwa dni później zaczął się śmiać z własnych słów. Ale dopiął swego – w końcu znowu się o nim mówi.

Okazuje się, że celebryci często mówią różne rzeczy, żeby podgrzać swoją popularność i lansować produkcje, w których grają.

– Połowa historii opowiadanych przez ludzi to konfabulacje. Marketing bardzo często opiera się na półprawdach – mówi medioznawca Wojciech Szalkiewicz (53 l.) i dodaje:– Widzowie oglądają serial, a nie do końca samych aktorów. Pojawienie się tej informacji w mediach na pewno mu nie zaszkodzi. Włosów z głowy pan Talar na pewno nie będzie sobie wyrywał, bo i tak ich nie ma. Trzeba przyznać, że był wiarygodny w tej wypowiedzi… Nawet jakby miał to dziecko naprawdę, to i tak nie przebije sensacji innych. Po aktorach wszystkiego się można spodziewać, nawet że będą mieli dzieci w takim wieku – tłumaczy specjalista.

Czy Talar zrobił sobie dobrą promocję?

– Można i tak powiedzieć, chociaż w sumie to w wieku 75 lat trochę za późno na lansowanie się – kwituje nasz rozmówca.

Liczby mówią jednak za siebie. Przez ostatnie 15 lat nigdy tak wiele osób nie szukało w internecie informacji, kim jest aktor...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki