Irena Santor o umieraniu: "To jest jedyna rzecz, której nie akceptuję."

2017-04-10 12:56

Dla Ireny Santor wiek nie jest żadną przeszkodą. Kobieta pełna optymizmu i wigoru cieszy się każdą chwilą w swoim życiu. Nawet tak silnej osobie przychodzą gorsze dni, w których rozmyśla nad śmiercią. W jednym z ostatnich wywiadów Irena Santor opowiedziała o umieraniu

Irena Santor (83 l.) jest legendą polskiej muzyki rozrywkowej, przez wielu nazywaną "Pierwszą damą polskiej piosenki". Mimo wieku kobieta ciągle stara się być jak najbardziej aktywna. Wygrała w swoim życiu walkę z rakiem. I choć było ciężko to choroba nie zmieniła jej nastawienia do życia. Upór i niezłomność pozwoliły jej zajść daleko i stać się genialną artystką. A co z upływającym czasem? Dla Ireny Santor wiek nie jest przeszkodą. Jej pierwszy teledysk nagrany niespełna 3 lata temu, świadczy o tym, że jest wiecznie młodą artystką, której zapału zazdrości niejeden nastolatek.

Irena Santor o śmierci

Irena Santor jak mało kto potrafi cieszyć się życiem. Nie oznacza to jednak, że nie potrafi mówić o śmierci. Kobieta stara się pogodzić z myślą o umieraniu i dobrze wie, że na każdego przyjdzie czas. Co dokładnie o tym sądzi? Wizje nie są już tak optymistyczne jak jej całe życie.

- Istnienie. Życie. Fakt, że miałam to szczęście, że powstałam, jestem i uczestniczę w czymś niewyobrażalnym. Ja, nawet gdybym była najzdolniejsza, nie stworzyłabym świata. Wiem, że jestem wybrańcem, żyję, mogę być dzisiaj z panią, a jutro pójść na spacer albo pojechać do Krakowa - wyznaję artystka podczas wywiadu z tygodnikiem "Dobry Tydzień" - Ja nie pozwalam Pani Śmerci rozmawiać ze mną "A kysz, a won precz! (...) Mówię do niej. Przyjdzie mój czas trudno. Uczę się, żeby godnie ją przyjąć, gdy stanie przede mną.

W wywiadzie z "Dobry Tydzień" dośc srogo wypowiada się na temat nastawienia innych ludzi do życia

- Nie nadaję się do wygłaszania złotych myśli, ale zastanawiam się, dlaczego czasem ludzie tak mało cenią życie. Nie myślą o tym, że mogą być, kochać, doznawać, zobaczyć, powąchać. Naprawdę niezwykle podoba mi się ten świat. - wyznała Irena Santor.

Zobacz:

Irena Santor trafiła do szpitala?

 

 


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki