Jerzy Stuhr wylądował w szpitalu przez wybory? ŚMIAŁE słowa Rafała Ziemkiewicza. Jest odpowiedź żony aktora

2020-07-30 10:28

Jerzy Stuhr (73 l.) dochodzi do siebie po udarze mózgu, który przeszedł dwa tygodnie temu. Słynny aktor ma się lepiej, choć nadal ma problemy z mową. Trafił do krakowskiego szpitala tuż po drugiej turze wyborów prezydenckich 2020. Publicysta "W tyle wizji" Rafał Ziemkiewicz sugerował, że stan zdrowia Stuhra pogorszył się właśnie przez wybory i jego niechęć do rządzącej partii. Barbra Stuhr opowiedziała prawdę. Zaprzeczyła również pewnej plotce.

Barbara Stuhr o związku wyborów i pobytu Jerzego Stuhra w szpitalu

i

Autor: AKPA Barbara Stuhr o pobycie Jerzego Stuhra w szpitalu w związku z wyborami

Jerzy Stuhr trafił do krakowskiej szpitala z powodu udaru mózgu 13 lipca 2020 r. Aktor wiele lat temu przeszedł leczenie onkologiczne, ponieważ chorował na nowotwór krtani. Miał też zawał serca. W przeszłości sytuacja była tak dramatyczna, że musiał interweniować sam papież Jan Paweł II. Jego stan znów zaniepokoił rodzinę. U jego boku stała żona Barbara, syn Maciej oraz córka Marianna. Rodzina poinformowała o aktualnym stanie zdrowia Jerzego. Są zdjęcia z powrotu aktora ze szpitala. Stuhr dochodzi do siebie, ale wciąż ma problemy z mową. Potwierdziła to jego żona: - Nie jest sparaliżowany, czasami trudno mu wypowiedzieć pewne słowa – będzie potrzebował pomocy logopedy i rehabilitacji, ale jego mózg pracuje cały czas. Okazało się, że słynny aktor już pracuje nad treścią sztuki dla jednego z teatrów. Barbara Stuhr odniosła się do wypowiedzi publicysty "W tyle wizji" Rafała Ziemkiewicza, który na wizji zasugerował, że stan Jerzego Stuhra uległ pogorszeniu przez wybory:Poszły takie wiadomości, których przez delikatność się nie wrzuca w obieg publiczny, że jeden ze sławnych aktorów starszego pokolenia słynący z zajadłości antypisowskiej wylądował tej nocy wyborczej w szpitalu. Kobieta ostro temu zaprzeczyła. Dodała, że kolejną nieprawdziwą informacją jest to, że jej mąż został przetransportowany do szpitala helikopterem, jak sądzono na początku. Zdradziła, że Jerzy Stuhr kilka dni wcześniej czuł się słabo. Miał już wtedy pierwsze objawy udaru mózgu. Liczyło się więc natychmiastowe działanie.

Jerzy Stuhr w szpitalu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają