Jest wyrok sądu w sprawie operacji plastycznych Dody. Szokujące szczegóły badań. TYLKO U NAS

2021-04-23 5:30

Rozsiewanie złośliwych plotek na temat Dody (37 l.) może się źle skończyć. Boleśnie przekonał się o tym doktor Andrzej Sankowski (81 l.), który kilka lat temu na podstawie zdjęć ocenił w telewizji, jakim operacjom plastycznym poddała się piosenkarka. Doda poszła do sądu i właśnie wygrała 50 tys. zł oraz przeprosiny. Udowodniła bowiem, że nie miała nawet najmniejszej operacji! Miło nie było, bo Doda pozwoliła na dokładne badania swojej twarzy - lekarze zajrzeli jej więc do nosa, ust, a nawet pod powieki. Poznajcie szczegóły i komentujcie. Czy taki wyrok jest sprawiedliwy i wystarczający?

Specjalne badania Dody. Zajrzeli jej do nosa, ust i pod powieki NOWA

i

Autor: GRAFIKA SE Mariusz Trocewicz

Chirurg Andrzej Sankowski kilka lat temu w programie TVN "Na językach" mazał po zdjęciu Dody, stwierdzając, że operowała ona m.in. nos. Doda poczuła się uprzedmiotowiona i obrażona. Zawzięła się, by udowodnić prawdę, i podała lekarza do sądu. Niestety, kosztowało ją to kolejne upokorzenia. Na początku prześwietlono twarz piosenkarki, by stwierdzić, czy kości były łamane. Potem specjaliści dokładnie analizowali skórę Dody, szukając na niej mikroblizn za uszami, we włosach, a także w nosie i na podniebieniu. Zajrzeli nawet pod powieki. Doda czuła się okropnie, ale dobrowolnie zgodziła się na tak szczegółowe badania.

ZOBACZ TAKŻE: Szokujący sekret małżeństwa Dody wyszedł na jaw. Mąż zabronił jej mieć dzieci. Nie uwierzycie, jak zareagowała Doda

NIE PRZEGAP: Doda pokazała potworne blizny na ciele. Popełniła wielki błąd. Teraz żałuje i płacze z bólu [ZDJĘCIA]

Czy Doda miała operacje plastyczne?

Dzięki szczegółowym badaniom sąd apelacyjny właśnie utrzymał w mocy wyrok sądu okręgowego, stwierdzający, że wypowiedź Sankowskiego naruszyła dobra osobiste piosenkarki, gdyż nie miała ona żadnych operacji. Lekarz musi ją przeprosić i wypłacić na jej rzecz 25 tys. zł zadośćuczynienia.

Ale to nie wszystko. Próbując bronić się po występie w telewizji, doktor ponownie zaatakował Dodę. Obraził ją w jednym z tygodników.

- Ona jest w trudnej sytuacji, bo kariera oparta na makijażu i szokujących ubraniach trwa tylko 2-3 lata. Żeby utrzymać popularność dłużej, trzeba jeszcze mieć talent - powiedział w "Na żywo".

Za te słowa będzie musiał zapłacić kolejne 25 tys. zł.

Doda jest bardzo zadowolona z wyroku. Nie tylko dlatego, że ludzie dowiedzą się, że jej twarz jest naturalna, ma również nadzieję, że dzięki temu ustrzeże fanki przed operacjami, których mogłyby się poddać, sądząc, że ich idolka też to zrobiła.

- Wiem, że wiele kobiet przychodzi z moim zdjęciem twarzy do lekarzy, chcąc poddać się tym samym operacjom, którym niby ja się poddałam. Teraz już będą wiedzieć, że będą to pieniądze wyrzucone w błoto, bo takowych nie było. I mam nadzieję, że nie dadzą się pokroić i zwieść „specjalistom", bo, jak widać, i oni kłamią. A efekty mogą być różne i niestety nieodwracalne - mówi Doda w rozmowie z "Super Expressem".

Tak zmieniała się Doda
Sonda
Czy Doda wygląda naturalnie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki