Joanna Koroniewska podzieliła się niebywałą historią. Opublikowała zdjęcie, na którym pokazała silne obrażenie wokół oka. Ogromny siniak zaniepokoił fanów, którzy szczerze współczują aktorce. Jednak Koroniewska wyjaśniała całą sytuację. Nie uwierzycie, co jej się przytrafiło:
- Nie każdy nadaje się do prac ogrodowych co widać na załączonym obrazku. Przegrałam pojedynek z gałęzią i łopatą, którą próbowałam zrzucać liście w ogrodzie, żeby szybciej spadły.
Koroniewska przyznała, że kiepsko radzi sobie w tego typu porządkach. Już dwa razy miała taki nieszczęśliwy wypadek: - Można powiedzieć, że był to techniczny nokaut w nierównej walce z drzewem i to w pierwszej rundzie. Aktorka odpowiednio pielęgnuje swoje oczy. Wciąż odczuwa podrażnienie zranionego oka. Gwiazda bardzo cierpiała przez pieczenie. Bywało, że nie mogła otworzyć oka! Koroniewska zwróciła uwagę na to, że ludzie spędzają bardzo dużo czasu przed ekranami telefonów i komputerów. Nasz narząd zmysłu wzroku powinien odpoczywać jak najwięcej. Przeczytajcie cały post aktorki.