Joanna Przetakiewicz zdradza „Super Expressowi”: Bez dobrego seksu nie ma udanego związku

2020-08-28 4:35

Joanna Przetakiewicz (53 l.), znana projektantka, osobowość telewizyjna i działaczka na rzecz kobiet twierdzi, że udany seks jest podstawą ogólnego zadowolenia z życia. Zdradza również, że żaden z jej związków nie skończył się przez problemy w sypialni.

Joanna Przetakiewicz: Bez dobrego seksu nie ma udanego związku

i

Autor: Gałązka/Akpa Joanna Przetakiewicz: Bez dobrego seksu nie ma udanego związku

Kreatorka marki La Mania to kobieta sukcesu, którą jedni podziwiają, inni nienawidzą za to, że prowadzi wystawne życie i nie boi się z tym obnosić. Prywatnie jest pełną ciepła i szacunku do ludzi kobietą. W związkach różnie jej się układało. W wieku 20 lat wyszła za mąż i rozwiodła się po 14 latach małżeństwa i 16 latach bycia w związku, mając dopiero 34 lata. Z byłym mężem ma trzech synów: Aleksandra, Filipa i Jakuba. Zapewnia, że powodem rozstania wcale nie były sprawy łóżkowe.

- Seks nie był powodem zakończenia mojego małżeństwa. Moje pierwsze małżeństwo rozpadło się przez brak czułości, zrozumienia, wysłuchania. Brakowało mi zupełnie czegoś innego niż seks, bo ten akurat nigdy nie był problemem u mnie w życiu – mówi nam Joanna.

Później była wieloletnią partnerką przedsiębiorcy Jana Kulczyka (†65 l.). Od 2018 jej życiowym partnerem jest Rinke Rooyens (50 l.). Para wygląda na bardzo dobraną. To dojrzałe uczucie, które jest siłą dla obojga. „Super Express” zapytał Joannę, czy wyobraża sobie trwały związek bez dobrego seksu?

- Nie wyobrażam sobie związku bez dobrego seksu. Seks jest niewątpliwie bardzo ważną częścią związku i porozumienia, zaufania, tych samych wibracji, które się ma lub nie. To działa na zasadzie instynktu i jest trudne do wytłumaczenia. Seks nieprawdopodobnie wyraża nasze emocje i powoduje, że czujemy się usatysfakcjonowani, bardziej szczęśliwi, wyluzowani. Ten błyskawiczny przypływ hormonów sprawia, że mniej nas boli głowa, jesteśmy mniej zestresowani i bardziej zadowoleni z życia, a przede wszystkim jest ważnym aspektem i dopełnieniem związku i warto dbać o tę sferę życia – podkreśla Przetakiewicz.

Polecamy również: Pin Up Candy: Polska królowa burleski, uczy Polki, jak uwodzić mężczyzn

A żeby wszystko w życiu i w sypialni wszystko układało się jak trzeba, warto ze sobą rozmawiać i przede wszystkim nie rezygnować z bliskości i nie zastępować jej innymi rozrywkami, bo jeśli jest prawdziwa miłość, to zrozumienie.

- Trzeba rozmawiać o seksie. Nie można się krępować i pomijać tego tematu. Przeraża mnie, kiedy słyszę, że młodzi ludzie przytłoczeni pracą, czasem dziećmi coraz częściej zapominają o intymności. W domu jest biuro, pralnia i magazyn mnóstwa niepotrzebnych rzeczy, ale nie ma sypialni, erotyzmu, zmysłowości. Nie można pozwolić, by rutyna dnia codziennego tak nas przytłoczyła, żeby zapomnieć o uczuciach i bliskości z drugim człowiekiem – opowiada projektantka, która zaangażowana jest w ruch społeczny „Era nowych kobiet”.

Przez obcowanie z Polkami z różnych kręgów zauważyła, że kobiety wstydzą się mówić o seksie, ale są też takie, które wraz z wiekiem dostrzegają swoją kobiecość i nabierają pewności siebie.

- Kobiety bez względu na wiek krępują się o tym mówić, a szkoda, bo seksualność i zmysłowość to gigantyczna część naszej kobiecości. Mam taką teorię, że my z wiekiem stajemy się mniej przezroczyste, tylko bardziej wyraziste. Przeważnie jest tak, że możemy pozwolić sobie na więcej. Ostatnio zauważyłam, że dojrzałe kobiety mniej krępują się mówić o seksie, czy swojej seksualności niż te młode. To również kwestia środowiska, w którym żyjemy – dzieli się swoimi spostrzeżeniami Joanna.

Królikowski zagrał "dziesięć scen seksu bez Viagry". Pikantne szczegóły z planu. jak oni to robili?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki