Julka Wróblewska o swoich zaburzeniach osobowości: To choroba nieuleczalna [WIDEO]

2020-05-28 17:10

Julia Wróblewska (21 l.) przed laty zdobyła serca widzów, gdy zagrała w komedii "Tylko mnie kochaj". Od tej pory jej kariera już tylko nabierała tempa. Jednak jakiś czas temu wycofała się nieco z show-biznesu. Dziś śmiało przyznaje, że jest to spowodowane m.in. tym, że musi leczyć się psychiatrycznie. Cierpi na zaburzenia osobowości, które wymagają stałego stosowania lekarstw oraz terapii. - Robiłam rzeczy społecznie nieakceptowalne. Teraz już jest lepiej - wyznała w magazynie #HOT Ewie Wąsikowskiej-Tomczyńskiej. Dlaczego zdecydowała się na taki coming out? Zobacz wywiad wideo.

Julia Wróblewska

i

Autor: WBF
Julia Wróblewska szczerze o chorobie psychicznej. Magazyn #HOT Ewy Wąsikowskiej-Tomczyńskiej

Kiedy młoda osoba decyduje się na tak śmiałe wyznanie jest to bardzo poruszające. Julia postanowiła jednak śmiało wyznać światu, że cierpi na zaburzenia osobowości, a robi to w jednym celu, chce zwrócić uwagę na ten problem, z którym boryka się wielu jej rówieśników, a nawet młodsze osoby. Niestety wiele z nich spotyka się ze społecznym odrzuceniem lub niezrozumieniem ze strony rodziców, którzy nie wierzą, że to może być choroba, a co najwyżej chwilowy spadek nastroju.
Julia ma za sobą już prawie dwa lata leczenia. Dziś mówi, że jest już lepiej, jednak jej zaburzenia niestety nie są uleczalne, choć może się zdarzyć remisja i objawy na jakiś czas mogą zniknąć. Cały czas musi jednak zażywać lekarstwa i chodzić na terapię. - Wiele moich zachowań wskazywało na to, że coś jest nie tak. Wiele z nich było nieakceptowalnych społecznie - wspomina czas, zanim trafiła do lekarza.
Czy problemy młodej aktorki mogą mieć coś wspólnego z tym, że pracę zawodową rozpoczęła w wieku 7 lat. - Choć wiele osób tak myśli, nie jest to prawda. Praca akurat pomagał mi w mojej sytuacji.
O co dokładnie chodzi? Zobacz wywiad wideo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki