Krystyna Janda nie wytrzymała: Idę po PÓŁ LITRA

LIKP

2019-03-10 15:46

Legenda polskiego kina i teatru znana jest ze swojego zaangażowania politycznego. Krystyna Janda regularnie zabiera głos w ważnych sprawach społecznych, bardzo często nie zgadzając się z poglądami prezentowanymi przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem aktorka w dowcipny sposób postanowiła skomentować "aferę" z zakupami Aleksandry Dulkiewicz w Biedronce.

Najnowsze z działu

Straszna historia

Filip Łobodziński o agresywnym sąsiedzie, który groził mu śmiercią. "Rysował szubienice na drzwiach". Potem chciał wysadzić kamienicę

Co się stało?

Malutki syn gwiazd disco polo w szpitalu. "Dwa dni ostatnie to była po prostu męka"

Co za zdjęcie!

Anna Samusionek nago niczym 19-letnia muza słynnego malarza. Zaprosiła do zagadki

Smutne wieści

Nie żyje młody polski komik i aktor Norbert Bajan. Zasłynął występem w TVN

Smutna wiadomość

Nie żyje ks. Stanisław Bartmiński, pierwowzór księdza z "Plebanii"

W piątek, 8 marca, politycznym światem "wstrząsnęła" wizyta w Biedronce prezydent elekt Gdańska. Do sieci wyciekł film, na którym widać Dulkiewicz kupującą w towarzystwie ochroniarzy butelkę wódki i dwie cole. Nagranie miał wynieść jeden z ochroniarzy w dyskoncie. - – Podjęliśmy stosowne działania w celu zminimalizowania ryzyka zaistnienia tego typu zdarzeń w przyszłości, a wspomniany pracownik został odsunięty od świadczenia usług na rzecz naszej firmy w trybie natychmiastowym - przekazała portalowi Gazeta.pl Katarzyna Scheer, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Jeronimo Martins Polska.

Przeczytaj także:

Jan Tomaszewski komentuje: Krystyna Janda określiła swoją nienawiść do Polski

HEJT NA JANDĘ PO KOLACJI. ZOBACZ TU

Mimo tych słów, wiele osób ciągle jest wściekłych na Biedronkę. Do sprawy w nieco żartobliwy sposób odniosła się także Krystyna Janda. "Idę po pół litra i dwie cole, ale nie do Biedronki" - napisała lakonicznie na Facebooku, udostępniając jednocześnie twitterowy wpis jednej z internautek.