Prorocza piosenka Krawczyka i niezwykłe zdjęcie z Anną Jantar. Później doszło do tragedii [FOTO]

2021-04-06 9:54

Anna Jantar odeszła z tego świata 41 lat temu. 5 kwietnia 2021 zmarł Krzysztof Krawczyk. Oboje zostawili po sobie przepiękne piosenki i mnóstwo wspomnień. Natalia Kukulska, córka Anny Jantar, wzruszająco pożegnała Krawczyka. Opublikowała zdjęcie z wakacji z 1979 roku. Na fotografii są jej rodzice, kilkuletnia Natalia i uśmiechnięty Krawczyk. Zobaczcie, jak kiedyś wyglądał. Z Jantar i Jarosławem Kukulskim łączyła go szczególna piosenka i przyjaźń.

Krzysztof Krawczyk i Anna Jantar na zdjęciu z młodości

i

Autor: AKPA

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Ta smutna informacja dotarła do mediów w Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia 2021 roku. Wokalista kilka dni wcześniej wyszedł ze szpitala i informował o tym, że czuje się coraz lepiej. Niestety stało się najgorsze. Bliscy i fani Krawczyka są w szoku. Legendarny piosenkarz zostawił po sobie mnóstwo wspaniałych utworów i wspomnień. Natalia Kukulska uczciła pamięć o Krawczyku. Opublikowała na Instagramie zdjęcie z wakacji w Ustce z 1979 roku. Na fotografii znalazła się kilkuletnia Natalia, jej rodzice - Jarosław Kukulski i Anna Jantar oraz Krzysztof Krawczyk! Piosenkarz prezentował wtedy wysportowaną sylwetkę. Kukulska opowiedziała o przyjaźni rodziców z Krawczykiem i o piosence, która ich połączyła. Mowa o utworze pt. "To, co dał nam świat":

„To co dał nam świat... niespodzianie zabrał los, dobre chwile skradł, niosąc w zamian bagaż zwykłych trosk...” o ironio - ta kompozycja mojego Taty stała się piosenką roku min. według magazynu Synkopa. Roku 1980, w którym zginęła mama. Przyjaźnili się... lubili... podobno Krzysztof przerwał nagrania gdyż bardzo wzruszył się śpiewając te słowa Lecha Konopińskiego. 

Krzysztof Krawczyk nie żyje

ZOBACZ: Żona ratowała Krzysztofa Krawczyka. Znamy przyczynę śmierci. Wstrząsające szczegóły

Natalia Kukulska okazała szacunek zmarłemu piosenkarzowi. Opisała Krawczyka jako wrażliwego, ciepłego, uduchowionego i dowcipnego artystę: - Niezaprzeczalnie postać polskiej piosenki, która na stałe ma miejsce na piedestale.

- Wzruszały mnie nasze spotkania - np. w Chicago, kiedy Krzysio tak ciepło ze mną rozmawiał, wspominając moich rodziców. Czułam jego bliskość choć nie mieliśmy ostatnio kontaktu. Myślę, że dla fanów polskiej piosenki ta bliskość zostanie na zawsze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają