Kuchenne Rewolucje - Łódź: Małżeński kryzys prawie pogrzebał restaurację. "Macie d*pę!"

2021-02-25 21:30

Magda Gessler kontynuuje swoją kulinarną podróż po Polsce. Tym razem odwiedziła Łódź, gdzie pewne małżeństwo postanowiło zjednać sobie serca lokalnych... górali! Co mogło pójść nie tak? Czy podhalańska kuchnia mogła się nie przyjąć? Zobaczmy! Czas na "Gargoły".

Kuchenne Rewolucje

i

Autor: Screenshot Facebook Kuchenne Rewolucje

"Kuchenne Rewolucje" obalają mity na temat podniebień Polaków, a także obnażają przerażające tajemnice brudnych restauracyjnych pieców. W tym odcinku Magda Gessler udała się do Łodzi, a dokładniej - na ulicę Piotrowską! Ten najpopularniejszy łódzki adres to wizytówka miasta. Zjeść tam można praktycznie wszystko! Nawet kuchnię podhalańską. A to za sprawą... "Gargołów"!

Sprawdź też: 20-letni syn Natalii Kukulskiej gwiazdą telewizji! Wszyscy zobaczyli, jak teraz wygląda [GALERIA]

Jak czytamy na oficjalnej stronie stacji programu, na pomysł założenia góralskiej restauracji w centrum kraju wpadło małżeństwo - Sylwia i Irek. Zrobili to sentymentu do gór - tam się poznali i tam rozkwitła ich miłość. Para ma już kulinarne doświadczenie, bo wcześniej przez trzy lata prowadziła z powodzeniem bistro w Urzędzie Skarbowym. Jednak biznes nie idzie zbyt dobrze. Co więcej, w restauracji zauważyć można było jeszcze jeden, poważny, choć niezbędny ostatnio element programu - rodzinny kryzys! Tu pomóc mogła tylko Magda Gessler.

Zobacz to: Kuchenne Rewolucje - Barlinek: Restauratorka na skraju wytrzymałości. "Pani się nazywa Magda Gessler"

Cóż... niezbyt idealne małżeństwo czuć było nawet w zupie. Pani Sylwia od pierwszych słów płakała, a pan Irek to całkiem sympatyczny gość, co nie da sobie w kaszę dmuchać. Okazało się, że zastana w restauracji kuchnia ma smak, a kwaśnica wręcz zwaliła Magdę z nóg.

Jak przystało na czołowego psychologa właścicieli polskich punktów gastronomicznych, Gessler przystąpiła do ratowania relacji międzyludzkich. Wskazała, że w restauracji zbyt mocno wyczuwalna była zła energia pary. Irek niestety nie miał pomysłu, jak mógłby to zmienić. - Może trzeba być mężczyzną i przymknąć oko - poradziła Magda. - Sami kiedyś stwierdziliśmy - jak padnie ta restauracja to padnie nasz związek. Nie będzie nas już nic łączyło - podsumował mąż swojej żony, Irek. Prowadząca "Kuchennych Rewolucji" zaprosiła do rozmowy Sylwię, która w "Gargołach" odpowiada za gotowanie. - Musimy zacząć od tego, że staniemy przed lustrem i zaczniemy siebie lubić - poradziła kobiecie restauratorka. Czy to wystarczy, by podnieść restaurację z kryzysu?

Sprawdź też: Tego jeszcze nie grali! Kammel i Norbi dopiero teraz to pokazali. Iza Krzan wezwana do tablicy!

Tymczasem przyszedł czas na wymyślenie zmian. Okazało się, że kamienica, w której znajduje się potrzebująca pomocy restauracja znajduje się w... najstarszej secesyjnej kamienicy w Łodzi! Przecież to aż prosi się o to, by przypomnieć łodzianom o ich pięknej historii. A więc zmiany - żydowska kuchnia, Izrael latem, czyli "Imber"! Kolacja była strzałem w dziesiątkę. Baranie kotlety, pumpernikiel czy kolorowa sałata z wątróbką przypadły do gustu gościom. Jak było po powrocie? Fantastycznie! Magda Gessler zaakceptowała rewolucję. Odhaczyć można kolejny sukces. A tak wygląda "Imber" teraz. Palce lizać?

Sprawdź to: Małgorzata Potocka oburzona wysokością swojej emerytury. Nie chce przeżyć dramatu Hanki Bielickiej!

Spróbowaliśmy horrendalnie drogich pączków od Gessler: "Orgazm w ustach"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki