Kulisy kultowego serialu "Daleko od szosy": prawdziwa historia Ani i Leszka

Główni bohaterowie to dwóje ludzi z dwóch różnych światów, którym na przekór wszystkiemu udaje się znaleźć wspólny język. Leszek Górecki (Krzysztof Stroiński) to młody chłopak mieszkający na wsi, ale marzy o lepszym życiu. Pasjonuje się motoryzacją i chciałby zostać kierowcą. Udaje mu się także zdobyć serce Bronki (Sławomira Łozińska), która jest najładniejszą dziewczyną w okolicy. Mimo to, Leszek pragnie czegoś więcej i zamierza wyrwać się z domu rodzinnego. Gdy poznaje piękną studentkę Anię (Irena Szewczyk-Kowalewska), znajduje w sobie odwagę, aby urzeczywistnić swoje marzenia. Choć wiele ich dzieli, rodzi się między nimi głębokie uczucie, jednak ich związek niektórzy uznają za mezalians. Leszek będzie musiał włożyć wiele wysiłku, aby dorównać swojej wykształconej i obytej w świecie ukochanej.

Prawdziwa historia Ani i Leszka

Historia miłości Leszka i Ani wydarzyła się na prawdę. Reżyser Zbigniew Chmielewski poznał ją dzięki książce „Profesor na drodze” napisaną przez Henryka Czarneckiego, który umieścił w niej wypracowanie swojego ucznia zatytułowane „Moja droga do szkoły”. Był nim Leszek (Lechosław) Uchański, urodzony koło Bełchatowa uczeń wieczorowego technikum. Podobnie jak serialowy bohater, wyjechał do pracy na Śląsku, a podczas wakacji w rodzinnej wsi poznał Anię, studentkę biologii i swoją przyszłą żonę. Wiele lat temu wyprowadził się jedna z żoną z Łodzi i przeprowadził do Bielsko-Białej. Para przeżyła razem wiele szczęśliwych lata i doczekała się dwóch synów. Niestety pani Anna zmarła cztery lata temu po długiej chorobie, jej mąż zaś jest już na emeryturze. Wciąż utrzymuje kontakt z Krzysztofem Stroińskim, który zagrał rolę Leszka w serialu.

Miedzy życiem i serialem

W niezwykły sposób z serialem przeplatało się też życie odtwórczyni roli Ani, czyli Ireny Szewczyk-Kowalewskiej. Wielu widzów serialu od razu utożsamiło aktorkę z jej serialową bohaterką, przez co spotykała się ona często z atakami z ich strony. Ku jej zaskoczeniu, zarzucano jej, że bawi się uczuciami Leszka. Szybko się to jednak zmieniło, a wkrótce po emicji serialu okrzyknięto ją jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Szewczyk-Kowalewska, grając swoją postać, inspirowała się własnymi, podobnymi doświadczeniami. Nawet własny ślub wzięła na tydzień przed swoją filmową uroczystością. Po latach jeszcze bardziej zbliżyła się do swojej serialowej bohaterki. Porzuciła aktorstwo i została pracownikiem naukowym Uniwersytetu Łódzkiego. Od lutego 2008 jest profesorem nadzwyczajnym.

Emisja w TV:
Daleko od szosy
wtorek-czwartek 14.15 TVP 2