Kurdej-Szatan opowiada o miesiączce i PICIU WINA w ciąży. Przesada?

2020-08-06 11:29

Barbara Kurdej-Szatan (35 l.) jest obecnie w ósmym miesiącu ciąży, co postanowiła uczcić kolejnym wywiadem w kolorowym magazynie oraz klimatyczną sesją zdjęciową. Celebrytka postanowiła, że będzie bardzo otwarta w rozmowie, w której opowiedziała między innymi o swojej miesiączce. Przesada?

Barbara Kurdej-Szatan na parkiecie Tańca z Gwiazdami

i

Autor: AKPA Barbara Kurdej-Szatan na parkiecie "Tańca z Gwiazdami"

Barbara Kurdej-Szatan urodzi już za miesiąc. Już wiadomo, że jej córka Hania będzie miała braciszka - wszystko wskazuje na to, że chłopiec otrzyma na imię Henryk. To ostatnio bardzo popularne imię wśród gwiazd: jest i Henryk Szyc, i Henryk Majdan, a także Henio, syn Katarzyny Zielińskiej. Kurdej-Szatan stwierdziła w rozmowie z magazynem "Viva!", że myślała, że będzie oryginalna, a tymczasem co drugi noworodek w show biznesie ma na imię Henryk. Do imienia braciszka przyzwyczaiła się już ich starsza córka, więc raczej nie zmienią zdania po porodzie.

Basia Kurdej-Szatan kwitnie w ciąży. Ujawniła płeć dziecka [ZDJĘCIA]

Kurdej-Szatan w ogóle była bardzo szczera w rozmowie, bo opowiedziała, jak dowiedziała się, że jest w ciąży. Postanowiła zacząć od wynurzeń na temat swojej miesiączki - tak długo starali się z mężem o dziecko, że za każdym razem myślała, że to już ten moment.

- Przez ostatnie półtora roku za każdym razem, kiedy spóźniała mi się miesiączka albo czułam się jakoś inaczej, od razu myślałam, że jestem w ciąży. A tym razem miałam wewnętrzny spokój, nie chciałam się na nic nastawiać, żeby się znowu nie rozczarować. (...) - opowiada.

Moment zrobienia testu ciążowego poprzedzał wyjazd do Zakopanego, gdzie Barbara Kurdej-Szatan z mężem oraz przyjaciółmi (m.in. Andrzejem Bargielem) jeździła na nartach. Podobno podczas jednej z takich przejażdżek coś ją tknęło, ale postanowiła po prostu dobrze się bawić. Piła wino, cieszyła się życiem. Dopiero po powrocie zrobiła test.

- Pamiętam, że jechałam szybko i byłam taka szczęśliwa! Czułam się wspaniale i w pewnym momencie pomyślałam: Kurczę, spóźnia mi się okres. Ale mam to gdzieś, jadę! Piliśmy z Rafałem codziennie grzane wino (śmiech), chodziliśmy na spacery, po prostu dobrze się bawiłam. Ale wróciliśmy do Warszawy i w końcu postanowiłam zrobić test. Wyszło, że jestem w ciąży. Wielka radość - wspomina.

Kurdej-Szatan zaznaczyła też, że zrobiła odpowiednie badania, by wykluczyć wady płodu i choroby genetyczne. Przypomnijmy, że ona sama boryka się z boreliozą, więc regularne dbanie o stan zdrowia opanowała do perfekcji.

Chora Barbara Kurdej-Szatan: Strzeżcie się kleszczy!

M jak miłość po wakacjach 2020

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki